1/3
Wilczyca wpadła we wnyki kłusowników.

Wilczyca wpadła we wnyki kłusowników.

2/3
Wilczyca wpadła we wnyki kłusowników. Wilka ratowali...
fot. KPP Opoczno

Wilczyca wpadła we wnyki kłusowników. Wilka ratowali policjanci z Paradyża, lekarz weterynarii, pracownicy schroniska z azylu dla dzikich zwierząt w Wojtyszkach.

Niecodzienna i trudna interwencja miała miejsce 2 lutego 2019 roku w lesie w miejscowości Celestynów. Zgłoszenie o schwytanym w kłusownicze wnyki zwierzęciu, opoczyńska policja otrzymała od mieszkańca gminy Sławno, który zauważył w lesie złapane w linki zwierzę, wstępnie podejrzewano, że w sidła wpadł bezdomny pies, jednak kiedy na miejscu pojawili się specjaliści okazało się, że we wnykach uwięziona jest samica wilka.

Policjanci, którzy byli jako pierwsi na miejscu, próbowali pomóc rannemu zwierzęciu, jednak wilczyca była bardzo agresywna i poraniona, dlatego natychmiast została podjęta decyzja o wezwaniu na miejsce weterynarza oraz pracownika Urzędu Gminy Sławno - mówi asp. Barbara Stępień, rzecznik KPP w Opocznie.

Gmina w tym zakresie współpracuje ze schroniskiem dla zwierząt w miejscowości Wojtyszki w powiecie sieradzkim. Pracownicy schroniska powiadomieni o nietypowej interwencji i potrzebie pomocy rannemu zwierzęciu przyjechali do Celestynowa.

3/3
Teren, w którym była przeprowadzona akcja uwalniania wilka...
fot. KPP Opoczno

Teren, w którym była przeprowadzona akcja uwalniania wilka był bardzo trudno dostępny, wnyki kłusownicy umiejscowili na skraju skarpy, do tego grząski teren utrudniał pracę służb. Jednak determinacja wszystkich będących na miejscu była tak duża, że po kilku godzinach od zgłoszenia ranne zwierzę zostało uwolnione i przetransportowane specjalistycznym pojazdem do schroniska w Wojtyszkach, które jak się okazało prowadzi także azyl i rehabilitację dla dzikich zwierząt. Wilk został bezpiecznie odwieziony do azylu, gdzie już czekali na niego weterynarze gotowi do ratowania jego życia.

Policjanci pracujący na miejscu zabezpieczyli kłusownicze akcesoria jak również wszelkie możliwe ślady, okazało się, że w dwóch innych miejscach również były pozostawione wnyki kłusownicze.

Opoczyńska policja prowadzi postępowanie w tej sprawie. Należy pamiętać, zgodnie z prawem łowieckim kłusownictwo jest przestępstwem zagrożonym karą grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności.

Policja i przyrodnicy przypominają również, że wilki są w Polsce pod ochroną. W ostatnim czasie coraz częściej pojawiają się informacje, że wilki zadomowiły się w lasach wokół Tomaszowa i Opoczna. Przypadek z wilczycą z lasów koło Unewla to potwierdza.

Kontynuuj przeglądanie galerii
Przejdź na i.pl

Zobacz również

Pożar pod Łodzią. Kolejny raz paliły się opony

Pożar pod Łodzią. Kolejny raz paliły się opony

Akademickie Mistrzostwa Polski karate WKF. Są medale Politechniki Łódzkiej

Akademickie Mistrzostwa Polski karate WKF. Są medale Politechniki Łódzkiej

Polecamy

Polska „Tygrysica” w Złotej Klatce. Olśniewa Stambuł nie grą, lecz urodą [ZDJĘCIA]

O TYM SIĘ MÓWI
Polska „Tygrysica” w Złotej Klatce. Olśniewa Stambuł nie grą, lecz urodą [ZDJĘCIA]

Japońskie napoje i słodycze z USA w nowym sklepie w Łodzi. Ile kosztują?

Japońskie napoje i słodycze z USA w nowym sklepie w Łodzi. Ile kosztują?

Turystyka w cieniu reaktora. Czy można teraz zwiedzać Czarnobyl?

Turystyka w cieniu reaktora. Czy można teraz zwiedzać Czarnobyl?