Uroczystość w SP nr 34 była wyjątkowa z kilku powodów. Jej datę szkoła wyznaczyła w 7. rocznicę śmierci Wisławy Szymborskiej. Zaś wśród delegacji zaprzyjaźnionych placówek znalazł się poczet sztandarowy Gimnazjum nr 44, które imię poetki-noblistki będzie nosiło do wakacji – a potem zniknie, jak wszystkie gimnazja (w wyniku rządowej reformy oświaty). SP nr 34 zdecydowała się „przejąć” pamięć o Wisławie Szymborskiej w Łodzi wobec dekomunizacji wcześniejszego patrona. Leon Kruczkowski, m.in. autor dramatu „Niemcy”, znalazł się na liście Instytutu Pamięci Narodowej: był członkiem centralnych organów PZPR i Rady Państwa PRL.
– Nie chcemy być bezimienni – mówiła w piątek Agnieszka Błażejczyk, dyrektor SP nr 34. Podkreślała, że humor poetki i jej ciekawość świata to cechy, które zainspirują uczniów. Wisławę Szymborską jako patronkę wybrała młodzież, jej rodzice i nauczyciele spośród 6 kandydatur.
Sylwester Pawłowski (SLD), szef komisji edukacji łódzkich radnych, apelował, aby szkoła pozostała „pomna przeszłości” – wyraźnie nawiązując do dekomunizacji Leona Kruczkowskiego, dokonanej przez IPN.
Uroczystość uświetnił m.in. występ chóru SP nr 34, dyrygowanego przez Izabelę Muszyńską.
Podstawówka 1 lutego wydała zbiór pt. "Nic dwa razy się nie zdarza - opowieści z życia szkoły", z przygodami spisanymi przez jej uczniów.
Zobacz też:Kamienica, z której noblistka Wisława Szymborska do szkoły biegała
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
