Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Witold Kopeć samotnie tworzy w Łodzi rowerową masę krytyczną. Chce zwrócić uwagę na problemy rowerzystów w Łodzi

Matylda Witkowska
Matylda Witkowska
Jaroslaw Jakubczak / Polska Press
Witold Kopeć, były oficer rowerowy Łodzi postanowił reaktywować rowerową masę krytyczną. W piątek (25 października), tak jak w każdy ostatni piątek miesiąca przejeżdża rowerem po centrum Łodzi, by zwrócić uwagę na problemy rowerzystów. Na razie jest sam.

Piątek godz. 18 Witold Kopeć wyruszy z pasażu Schillera i przejechał rowerem Piotrkowską i ulicami centrum na plac Wolności. Podobną trasę pokonywała zawieszona cztery lata temu Łódzka Masa Krytyczna. Były oficer rowerowy postanowił do tej tradycji wrócić. Po co?

- Trochę na pamiątkę dawnej masy, trochę by kontrolować politykę rowerową w mieście - mówi Kopeć.

Czasem jeździ samotnie, czasem towarzyszą mu przyjaciele. Na przykład we wrześniu jechały... cztery osoby. Ale w ostatni piątek października było ich już pięć.

CZYTAJ INNE ARTYKUŁY

Do prywatnej masy może przyłączyć się każdy. Kopeć nie chce jednak zgłaszać demonstracji. - Jeśli będzie nas więcej to zgodnie z przepisami podzielimy przejazd na kolumny rowerzystów liczące do 15 osób - dodaje były oficer.

Prywatna masa krytyczna ma zwrócić uwagę na błędy popełniane przy budowie infrastruktury w centrum. A tych jest sporo. Kopeć wylicza m.in. podniesione perony na ul. Kilińskiego, wybrzuszenie z kamieni na ul. Traugutta, drogę rowerową na ul. Zachodniej, która ma ominąć park.

- Temat rowerowy został przez miasto zneutralizowany- mówi Kopeć. - Pojawił się rower publiczny, drogi rowerowe, Więc mieszkańcy powinni się cieszyć. Ale w polityce rowerowej popełniane są błędy. Brakuje koordynacji i kontroli, nie ma oficera rowerowego- mówi.

W podobny sposób, od spontanicznych przejazdów grupy znajomych zaczęła się 20 lat temu pierwsza masa. W szczycie popularności miała ponad 2 tys. uczestników. Ostatnim organizatorem była Fundacja Fenomen, jednak w październiku 2015 r. zawiesiła przejazdy uznając, że postulaty rowerzystów są już spełnione. Cykliści zapytani w ankiecie mieli podobne zdanie.

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki