Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Witold Skrzydlewski: liczymy, że awansujemy do pierwszej czwórki i powalczymy w play-off

rozm. Dariusz Kuczmera
Witold Skrzydlewski: W minionym sezonie niewielu na nas liczyło, a my pokazaliśmy charakter
Witold Skrzydlewski: W minionym sezonie niewielu na nas liczyło, a my pokazaliśmy charakter archiwum Dziennika Łódzkiego
Prezes Orła Łódź Witold Skrzydlewski zapowiada nadchodzący sezon i zaprasza na wyjątkowy turniej w Łodzi.

Jaki cel stawia Pan przed drużyną Orła Łódź w rozpoczynającym się nowym sezonie Nice Polskiej Ligi Żużlowej?
Najważniejsze dla nas jest utrzymanie w lidze. Ale po cichu liczymy, że awansujemy do pierwszej czwórki i powalczymy w play-off. Chcemy pokazać innym, że nie pieniądze jeżdżą na torze, tylko ludzie z charakterem. Mamy najniższy budżet ze wszystkich drużyn. Niektórym nie dorównujemy nawet w połowie. Ale chcemy być czarnym koniem ligi, Taka rola nam odpowiada.

Czyli rysuje Pan scenariusz podobny do tego z poprzedniego sezonu?
Naturalnie. W minionym sezonie niewielu na nas liczyło, a my pokazaliśmy charakter. Wypromowaliśmy także Australijczyka Jasona Doyle'a, który teraz będzie potwierdzać klasę w innym klubie.

Wydaje się jednak, że drużyna nie jest słabsza niż w poprzednim sezonie. Jak Pan ocenia siłę Orła 2015 roku?
Trudno nam ocenić siłę zespołu, bo tak naprawdę pojechaliśmy tylko jeden sparing z Grudziądzem. Ponadto w tym meczu Mads Korneliussen jakby zapomniał, jak się jeździ. Inni pokazywali wolę walki. Ponieśliśmy też stratę, bo więzadła krzyżowe zerwał Sebastian Niedźwiedź.

Zorganizował Pan widowiskową prezentację drużyny na ulicy Piotrkowskiej, ale to nie koniec atrakcji przed sezonem. Co Pan przygotował jeszcze dla kibiców?
Zapraszamy wszystkich kibiców na turniej, który na naszym stadionie w Łodzi zorganizujemy 19 kwietnia. Wystartują w turnieju zawodnicy z 10 krajów. Mogliśmy wybierać wśród gwiazd, ale nam zależało na tym, by przygotować w miarę wyrównaną stawkę. Zaprosiliśmy żużlowców mniej więcej na takim samym poziomie. Taki zestaw zawodników gwarantuje walkę i emocje. Turniejowi nadamy wyjątkową oprawę.

Turniej w Łodzi odbędzie się nazajutrz po Grand Prix na Stadionie Narodowym...
To prawda. W Warszawie odbędzie się wielkie żużlowe święto z udziałem 52 tysięcy widzów. Wielu widzów ze stolicy przyjedzie wprost na nasz turniej o tytuł Międzynarodowego Mistrza Łodzi. W naszych zawodach stosujemy regulamin Grand Prix. Staramy się tworzyć modę na żużel. W nowym sezonie kobiety i dzieci za wstęp na nasze mecze też nie muszą płacić.

Tworzy Pan wyjątkowe spektakle. Czekamy tylko na nowy stadion!
Niedługo po świętach będzie chyba ogłoszony przetarg na budowę stadionu. Myślę, że w połowie 2017 roku zrobimy wielką przeprowadzkę i show na nowym stadionie.

Księgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.plKsięgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.plKsięgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki