18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Władze Łodzi chcą inwestować i zadłużać miasto

Jolanta Sobczyńska
Anna Adamska-Makowska wraz z mężem Krzysztofem Makowskim (Ruch Palikota) nie popierają projektu budżetu
Anna Adamska-Makowska wraz z mężem Krzysztofem Makowskim (Ruch Palikota) nie popierają projektu budżetu Krzysztof Szymczak
W środę o godz. 9 rozpocznie się sesja budżetowa Rady Miejskiej w Łodzi. Wiadomo, że projektu budżetu na 2012 rok nie poprą kluby radnych SLD, PiS oraz Ruchu Palikota.

Klub radnych SLD wnioskował nawet do przewodniczącego rady o przesunięcie terminu sesji. - Nie mieliśmy dość czasu, by zapoznać się z poprawkami, które do budżetu zgłosiła pani prezydent - mówi Tomasz Trela, wiceprzewodniczący klubu radnych SLD. - Sesja odbędzie się 28 grudnia - odpowiadział przewodniczący Tomasz Kacprzak.

Projekt budżetuna pewno poprą radni PO. Pozytywnie projekt budżetu zaopiniowała komisja finansów rady.

- Ale z uwagami - zaznacza przewodniczący komisji Witold Rosset (PO). - Projekt budżetu zakłada dochody z tytułu sprzedaży spółek miejskich. Ale nie ma uchwał rady pozwalających na zbycie udziałów. Ponadto nasze zadłużenie podaje się według kursu 3,95 zł za euro. Tymczasem już dziś kurs euro sięga 4,5 zł. A w ten sposób dług rośnie o 20 mln zł.

Wątpliwości Rosseta budzi też planowana przez prezydenta sprzedaż firmom windykacyjnym długów za czynsze. Z tego tytułu do budżetu miałoby wpłynąć dodatkowe 20 mln zł. Tymczasem dziś długi za wynajem miejskich lokali sięgają aż 290 mln zł.

- Procedura sprzedaży długów nie jest przygotowana - dodaje Rosset. - Mogłoby się to odbyć tylko w drodze przetargu. Co to oznacza? Musielibyśmy podać nazwiska dłużników z kwotami zaległości do publicznej wiadomości.

Przewodniczący rady (prawnik) Tomasz Kacprzak dodaje, że pewniejszym pomysłem na odzyskiwanie długów z czynszów byłoby wynajęcie kancelarii prawnej, dla której pracuje firma windykacyjna.

Marek Michalik, szef klubu PiS w radzie twierdzi, że jego klub nie zagłosuje za projektem budżetu na 2012 r.

- Nie podoba nam się realizacja budżetu za 2011 r. - mówi radny Michalik. - Na 2012 r. zostanie przeniesione ok. 200 mln zł niewykorzystanych w 2011 r. pieniędzy. Prezydent będzie je mogła wykorzystać zgodnie z własną wolą, bo tytuły inwestycji, na które były przeznaczone wygasną. To będą wolne środki. Ciągle słyszymy, że brakuje pieniędzy na inwestycje, a urzędnicy nie potrafili wydać tych, które dostali. A jeśli nie wydali 650 tys. zł to w jaki sposób mają wydać 900 mln zł?

- Prezydent obiecała, że w budżecie znajdą się pieniądze na rozbudowę schroniska dla zwierząt - dodaje radny Piotr Adamczyk (PiS). - Nie ma ich jednak.

Radna Anna Adamska-Makowska (Ruch Palikota) też nie popiera projektu budżetu. - To budżet dwóch prędkości - mówi radna Adamska. - Są w nim pieniądze na duże projekty, np. stadiony, Trasę Górną i Nowe Centrum Łodzi, a brakuje środków na małe inwestycje, osiedlowe. Nie został też rozwiązany problem dróg gruntowych. Budowa kanalizacji deszczowej się zakończyła, a ludzie nie mają asfaltu.

CZYTAJ WIĘCEJ:

Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki