Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Władze Łodzi łączą przedszkola w zespoły, bo brakuje chętnych na dyrektorów? Zobacz, które z łódzkich placówek dla maluchów stracą autonomię

Maciej Kałach
Maciej Kałach
SP nr 44 w Łodzi, która będzie w zespole z przedszkolem nr 236
SP nr 44 w Łodzi, która będzie w zespole z przedszkolem nr 236 Krzysztof Szymczak
Urząd Miasta Łodzi łączy w zespoły przedszkola, zmniejszając liczbę ich dyrektorów. Dzieje się tak, bo brakuje kandydatów do objęcia tej funkcji? W dwóch ostatnich konkursach na szefa takich placówek nie zgłosił się żaden kandydat, w trzecim też nie udało się go wybrać. Tymczasem dodatek dla dyrektora przedszkola w Łodzi jest niższy niż w Zduńskiej Woli...

Trzy z tegorocznych projektów uchwał łódzkich radnych dotyczą fuzji samorządowych placówek dla maluchów.
Ich uzasadnienia w 2020 r. podpisała urzędniczka magistratu, zatem wydaje się pewne, że Przedszkole Miejskie nr 84 połączy się w zespół szkolno-przedszkolny z pobliską podstawówką nr 1. Plan kolejnej fuzji, również z jednym dyrektorem, dotyczy PM nr 236 – z podstawówką nr 44. Jest też projekt stworzenia, z PM nr 2 oraz z PM nr 86, zespołu przedszkolnego. I w tym przypadku szef będzie jeden.

Uzasadnienia projektów podpisała Berenika Bardzka, dyrektor Wydziału Edukacji Urzędu Miasta Łodzi. Mowa w nich m.in. o bardziej efektywnym zarządzaniu zasobami kadrowymi i lokalowymi, ale nie znajdziemy tam informacji o perypetiach z wyszukiwaniem kandydatów na dyrektorów.

Połączenia przedszkoli w Łodzi. Co jest przyczyną?

Tymczasem z innych dokumentów, udostępnianych przez magistrat, wynika, że trzy ostatnie konkursy dyrektorskie w Łodzi skończyły się niepowodzeniem – w tym dwa, bo nie zgłosił się żaden kandydat. Taka sytuacja przytrafiła się w zeszłym roku właśnie PM nr 2 (czyli tym łączonym w zespół przedszkolny).

Brak kandydatów na dyrektorów łódzkich przedszkoli to realny problem – zdaniem Wiesława Łukawskiego, przewodniczącego Komisji Międzyzakładowej Pracowników Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność” Łódź Górna Widzew.

– Warunki pracy są coraz trudniejsze, a wysokość dodatków dyrektorskich, przyznawanych przez samorząd, nie zmieniła się od dekady – twierdzi przewodniczący. Jego zdaniem dyrektorzy mają np. nowe utrudnienia w dostępie do księgowych. Związkowiec utrzymuje, że wielokrotnie próbował interweniować w tej sprawie u najwyższych władz miasta. Bez powodzenia.

Z obowiązującego w Łodzi regulaminu wynika, że dyrektor przedszkola, do czterech oddziałów, otrzymuje do nauczycielskiej pensji od 600 zł do 1200 zł miesięcznie (brutto). Od piątego oddziału widełki wzrastają do stawek 650-1300 zł. Jeśli przedszkola tworzą zespół, z dwóch szefów robi się jeden, który dostaje zastępcę (jego dodatek jest w przedziale 200-450 zł, odpowiednia tabela w galerii ilustracji do tego artykułu).

Przeglądając oświadczenia majątkowe szefów przedszkoli wynika, że ich roczne dochody z umów o pracę to najczęściej ok. 65 tys. zł. Choć młodsi muszą się zadowolić kwotami lekko przekraczającymi 50 tys. zł (bo w oświacie mocno liczy się staż).

Monika Pawlak z biura prasowego magistratu, w odpowiedzi na pytania naszej redakcji, nie wiąże łączenia łódzkich placówek z nieudanymi konkursami.

– Zdarza się, że na konkurs nie zgłasza się chętny, to nic nadzwyczajnego – informuje Monika Pawlak. – O łączeniu w zespoły decydują względy ekonomiczne: chodzi o optymalizację kosztów, racjonalne wykorzystanie przestrzeni.

Według Moniki Pawlak, dzieci oraz pracownicy placówek na fuzjach nic nie tracą.
– Zmiana ma charakter organizacyjny – kończy przedstawicielka magistratu.

Dodatki dla dyrektorów przedszkoli w Zduńskiej Woli, Radomsku i Piotrkowie

W Łodzi toczą się negocjacje w sprawie nowego kształtu dodatków. Część dyrektorów przedszkoli chciałaby ich powiązania z podstawą pensji nauczyciela. Tak jest np. w Zduńskiej Woli. Tam szefowie samorządowych placówek dla maluchów otrzymują dodatki w wysokości od 30 do 60 proc. wynagrodzenia zasadniczego nauczyciela dyplomowanego (czyli obecnie od 1145 zł do 2290 zł). W ten sposób dodatki automatycznie rosną, jeśli rząd decyduje się na podwyższenie „podstawy”. Podobne powiązanie działa również w Radomsku. Za to niższe od łódzkich dodatki za kierowanie przedszkolem są w Piotrkowie (300-800 zł).

Współpraca: J. Drożdż, J. Jeziorska, K. Wojna, A. Kieruzel, B. Dobrzyńska, Z. Rybczyński

od 7 lat
Wideo

echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki