Miejska Strefa Kultury ma rozpocząć funkcjonowanie 1 lutego, a w jej skład wejdą: Bałucki Ośrodek Kultury, Centrum Kultury Młodych, Ośrodek Kultury „Górna”, Poleski Ośrodek Sztuki oraz Widzewskie Domy Kultury (wszystkie placówki wraz z filiami). Uchwała w tej sprawie została przyjęta na sesji Rady Miejskiej, która odbyła się 23 grudnia. Jeszcze w styczniu mamy poznać dyrektora nowej instytucji, ale - według wiceprezydent miasta, Małgorzaty Moskwy-Wodnickiej - najpierw będzie to osoba, której będą powierzone obowiązki dyrektora, a następnie zostanie rozpisany konkurs.
Lecz Niezależny Związek Zawodowy Pracowników Widzewskich Domów Kultury skierował do wojewody łódzkiego wniosek o podjęcie postępowania nadzorczego i stwierdzenie nieważności uchwały rady miejskiej. W swoim piśmie związkowcy wskazują na - ich zdaniem - błędy formalne zawarte w uchwale, dotyczące między innymi zapisów o powoływaniu dyrektora Miejskiej Strefy Kultury i jego zastępców.
- To dla nas już ostatnia szansa - uważa Jan Gromski, przedstawiciel Niezależnego Związku Zawodowego Pracowników Bałuckiego Ośrodka Kultury. - Liczymy na przesunięcie wejścia w życie uchwały, Nie jesteśmy przeciwnikami ewentualnych koniecznych zmian, ale chcemy o nich szczegółowo rozmawiać z władzami Łodzi, oczekujemy autentycznych konsultacji. Tymczasem urząd miasta się z nami po prostu nie liczy.
Bartosz Suwała, przewodniczący Niezależnego Związku Zawodowego Pracowników Widzewskich Domów Kultury, dodaje: - Jeżeli celem powoływania nowej instytucji i łączenia domów kultury jest poprawa ich działalności i naszej pracy, to najpierw powinno się nam wskazać, co robiliśmy źle. A następnie wspólnie z nami szukać rozwiązania. Tymczasem konsultacje w tej sprawie przyjęły formę ankiety o wymarzonym domu kultury.
Wśród zarzutów przedstawionych w piśmie do wojewody związkowcy wymieniają właśnie brak przeprowadzenia konsultacji społecznych przed podjęciem uchwały. Drugi zarzut dotyczy wydania uchwały bez jej uzasadnienia, kolejny zaś samego procedowania nad uchwałą. Związkowcy zwracają zarazem uwagę, że jak wynika z treści uchwały połączenie instytucji kultury wiąże się z istotną zmianą warunków pracy osób zatrudnionych w łączonych instytucjach. „Wprawdzie w uchwale wskazano, że nowa instytucja przejmie wszelkie prawa i obowiązki wynikające ze stosunków pracy pracowników domów kultury, ale przepis ten nie chroni przed istotną zmianą warunków pracy i płacy, a w dłuższej perspektywie również przed wypowiedzeniem stosunku pracy” - piszą.
Przeciwko łączeniu domów kultury protestowali ich pracownicy, pozyskując wsparcie artystów i przedstawicieli środowisk akademickich. Zdaniem magistratu, jedna administracja m.in. usprawni komunikację i zarządzanie, pozwoli na utworzenie działów dedykowanych pozyskiwaniu funduszy zewnętrznych czy promocji, a pracownicy zostaną odciążeni pracą administracyjną na rzecz działań merytorycznych.
Czytaj dalej na kolejnym slajdzie: kliknij strzałkę „w prawo", lub skorzystaj z niej na klawiaturze komputera.
Zobacz również:
Łódzkie. Koszmarny wypadek pod Głownem. Dwie osoby ciężko poszkodowane i uwięzione we wraku pojazdu!
Łódzkie. Łódzka mafia śmieciowa? Mają w niej być marszałek województwa i przewodnicząca sejmiku z PiS. Marszałek: "Informujemy prokuraturę"
Seks i znaki zodiaku w 2021: poznaj pragnienia i upodobania seksualne. Zobacz nasz horoskop erotyczny na 2021 rok!
Instahistorie z VIKI GABOR
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?