Wojewoda chce odwołania burmistrza Głowna

Burmistrzowi Głowna Grzegorzowi Janeczkowi (PO), nadzór prawny wojewody łódzkiego, a zatem reprezentanta rządu Beaty Szydło (PiS), zarzuca pogwałcenie ustawy o ograniczeniu prowadzenia działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne. - Burmistrz Głowna pełnił funkcje członka zarządu Ochotniczej Straży Pożarnej w Głownie i w tym czasie OSP wynajmowała sklep przy ul. Bielawskiej 16 oraz sporadycznie salę widowiskową. Zdaniem organu nadzoru OSP w Głownie prowadzi działalność gospodarczą, natomiast burmistrz Głowna będąc członkiem zarządu OSP zarządzał taką działalnością i naruszył zakaz zawarty w ustawie - mówi Dagmara Zalewska, rzecznik wojewody łódzkiego.

Burmistrz sprawę widzi jednak inaczej. - Wojewoda otrzymał wszelkie możliwe wyjaśnienia, w tym dokumenty świadczące o tym, że OSP Głowno działalności gospodarczej nie prowadzi. Nie wiem jak zachowają się radni, ale ja zamierzam wykorzystać wszelkie możliwości jakie daje mi prawo, by obronić się przed tymi nietrafionymi zarzutami - mówi nam burmistrz Janeczek.

**Zobacz też:

**

Radni od otrzymania wniosku wojewody ma 30 dni na podjęcie uchwały w sprawie odwołania burmistrza. Gdyby w wyniku głosowania pozostał na stanowisku, wojewoda odwoła go rozstrzygnięciem zastępczym. Burmistrz będzie mógł odwołać się od decyzji wojewody lub radnych (gdyby go odwołali) w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym, a potem ewentualnie w Naczelnym Sądzie Administracyjnym. W razie odwołania burmistrza wcześniej niż na rok przed końcem kadencji, która mija w połowie listopada 2018 r. to prawdopodobne będą przedterminowe wybory burmistrza. W przeciwnym wypadku to premier wyznaczy komisarza, który będzie zarządzał miastem do wyborów.

Sprawa burmistrza Janeczka nie jest jedyną, którą w kontekście sprawowania przez samorządowców funkcji w zarządach OSP, prowadzi nadzór wojewody Zbigniewa Raua. W lutym informowaliśmy, że wezwanie do wyjaśnień otrzymał Witold Stępień (PO), marszałek województwa i członek zarządu OSP w Łódzkiem. Podobne wezwania otrzymało ponad dwudziestu wójtów, burmistrzów i radnych różnych szczebli w Łódzkiem. Jak do tej pory wniosek o wygaszenie mandatu wysłano z ŁUW tylko w sprawie Grzegorza Janeczka.