Wojewoda łódzki nie komentuje pozwu ZM "Bzura" na prawie 73,9 mln zł

ZM „Bzura” jest realizatorem inwestycji w gminie Bielawy. Zakład miał już od września 2018 roku przyjmować odpady od blisko 145 tys. mieszkańców gmin, wchodzących w skład związku.

- Mieszkańcy liczyli, że ceny odpadów przyjmowanych w zakładzie będą niższe niż te, które płacą do tej pory - twierdzą związkowcy.

Roboty budowlane ruszyły w lipcu 2017 roku, ale już we wrześniu wojewoda Rau unieważnił decyzję starosty łowickiego zatwierdzającą projekt budowlany i udzielającą pozwolenia na budowę przetwórni odpadów w Piaskach Bankowych, uniemożliwiając tym samym dalszy proces inwestycyjny i przyczyniając się bezpośrednio do utraty finansowania projektu.

ZM „Bzura” straciła w ten sposób finansowe wsparcie z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Łodzi w postaci ponad 20 mln złotych dotacji i 23 mln zł preferencyjnej pożyczki.

Związkowcy odwoływali się co prawda od decyzji Zbigniewa Rau do sądu administracyjnego, który dwukrotnie przyznał im rację, ale nie zmieniło to faktu, iż firma Strabag zeszła z placu budowy, a obecnie domaga się od „Bzury” prawie 5 mln zł kary umownej.

Elżbieta Węgrzynowska, pełniąca obowiązki rzecznika prasowego wojewody łódzkiego poinformowała nas, że Zbigniew Rau nie będzie komentował złożonego przez ZM „Bzura” pozwu do Sądu Okręgowego w Łodzi.

Co dalej z inwestycją w Piaskach Bankowych. ZM "Bzura" ubiega się po raz kolejny o unijne pieniądze na tę inwestycję. Chce pozyskać 36,5 mln zł dotacji z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Warszawie oraz ok. 15,3 mln zł kredytu z WFOŚiGW w Łodzi. Decyzji w tej sprawie można spodziewać nie wcześniej niż po wyborach parlamentarnych.