Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wojewoda łódzki wezwał Radę Miejską Łodzi do wygaszenia mandatu radnego Bartosza Domaszewicza

Marcin Darda
Marcin Darda
Wojewoda łódzki Tobiasz Bocheński uznał, że Rada Miejska Łodzi powinna wygasić mandat radnego Bartosza Domaszewicza (KO). Nadzór prawny wojewody analizował kwestię działalności firm radego i jego matki przez blisko cztery miesiące.
Wojewoda łódzki Tobiasz Bocheński uznał, że Rada Miejska Łodzi powinna wygasić mandat radnego Bartosza Domaszewicza (KO). Nadzór prawny wojewody analizował kwestię działalności firm radego i jego matki przez blisko cztery miesiące. Krzysztof Szymczak
Wojewoda łódzki Tobiasz Bocheński uznał, że Rada Miejska Łodzi powinna wygasić mandat radnego Bartosza Domaszewicza (KO). Nadzór prawny wojewody analizował kwestię działalności firm radego i jego matki przez blisko cztery miesiące.

Wezwanie do wygaszenia mandatu wiceprzewodniczącego Rady Miejskiej to efekt wniosku Wojciecha Bednarka. Łodzianin złożył go w Radzie Miejskiej pod koniec stycznia 2022 r. domagając się kontroli działalności gospodarczej Bartosza Domaszewicza z podejrzeniem, że prowadzi on swój biznes na mieniu komunalnym miasta Łódź, co jest złamaniem ustawy samorządowej. Domaszewicz zaprzeczał, jednakże komisja skarg, wniosków i petycji, która rozpatrywała wniosek Bednarka, po kwerendzie otrzymała informację z Muzeum Kinematografii, którego organem prowadzącym jest miasto Łódź, że należąca do Domaszewicza firma "Zrobimy Tu Porządek", wykonała usługę sprzątania obiektu po remoncie, w lipcu 2021 r., za 6 tys. zł brutto (4,9 tys. zł. netto).

Co więcej, z dokumentacji, która spłynęła do komisji, wynikało, że w lutym 2022 r., czyli już po wniosku Bednarka, Domaszewicz zwrócił te pieniądze, a Muzeum Kinematografii przelało je na konto firmy matki radnego, czyli Zakładu Usług Porządkowych Grażyna Domaszewicz. Księgowość Muzeum Kinematografii po konsultacjach z Urzędem Skarbowym, zakwalifikowała zwrot pieniędzy i przelew na inne konto jako "korektę faktury".

Domaszewicz tłumaczył, że... faktycznie nie miał pojęcia o przelewie z jednostki miejskiej, a sprawdził to dopiero po wniosku Bednarka. Błąd miał mieć źródło w biurze rachunkowym, które obsługuje jednocześnie obie firmy: radnego i jego matki. Z dalszych tłumaczeń radnego na sesji 11 maja, wynikało, iż faktycznym wykonawcą usługi sprzątania Muzeum Kinematografii, była firma ZUP Grażyna Domaszewicz. Rada Miejska, głównie głosami Koalicji Obywatelskiej i Nowej Lewicy, nie uchyliła zatem mandatu radnego Domaszewicza.

Jednakże wyjaśnień w sprawie tej uchwały zażądał w trybie nadzoru wojewoda łódzki Tobiasz Bocheński, łącznie z całą dokumentacją zgromadzoną przez komisję oraz dodatkowymi informacjami. I właśnie wezwał Radę Miejską do wygaszenie mandatu Domaszewicza.

Analiza dokumentów (faktur, umów itp.) jasno wskazuje, iż doszło do naruszenia ustawy o samorządzie gminnym, tj. art. 24f ust.1. - czytamy w komunikacie wojewody - Przepis ten zakazuje radnemu prowadzenia działalności gospodarczej z wykorzystaniem mienia komunalnego gminy, w której radny uzyskał mandat, a także zarządzania taką działalnością lub bycia przedstawicielem czy pełnomocnikiem w prowadzeniu takiej działalności. Przepis ten ma charakter antykorupcyjny, służący wyeliminowaniu sytuacji, przez wykorzystywanie swojej funkcji uzyskiwałby nieuprawnione korzyści dla siebie lub swoich bliskich.

Rada Miejska Łodzi ma teraz 30 dni na wygaszenie mandatu radnego. Jeśli tego nie zrobi, a to raczej pewne, wojewoda uchyli mandat Domaszewicza zarządzeniem zastępczym. Ta decyzja nie będzie jednak prawomocna, radny będzie mógł odwołać się od niej w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym, a w przypadku niekorzystnego dla niego wyroku, także w Naczelnym Sądzie Administracyjnym. Bartosz Domaszewicz uważa, że wojewoda uprawia politykę.

Ten wniosek to kolejny dowód, że wojewoda z PIS zamiast rzetelnie pracować skupia się na politycznych atakach na opozycję mówi nam radny Domaszewicz. - Jestem niewinny i udowodnię to przed sądem. Trochę tylko żałuję, że muszę udowadniać, że nie jestem wielbłądem. W czasie kiedy codziennie ujawniane są kolejne, prawdziwe afery PiS w stylu ciągnika za 1,5 mln zł, po wielu miesiącach kontrolowania mnie przez wszelkie możliwe instytucje, wyciąga się na mnie haka w postaci uczciwie zrealizowanej przez moją mamę usługi za 4 tysiące zł.. To absurd. Sprawa jest kompletnie dęta i wiem, że sąd przyzna mi rację.

Gdyby sądy administracyjne potwierdziły prawomocnie wygaszenie mandatu, a do kolejnych wyborów pozostałby więcej niż pół roku, miejsce w Radzie Miejskiej Domaszewicza zajęłaby Katarzyna Skonieczka, jako autorka kolejnego wyniku listy Komitetu Wyborczego Wyborców Hanny Zdanowskiej w okręgu nr 1 (osiedla Bałuty Zachodnie, Radogoszcz, Teofilów-Wielkopolska).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki