Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Województwo łódzkie się wyludnia i starzeje. Prof. Anna Janiszewska mówi o konsekwencjach sytuacji demograficznej

Alicja Zboińska
Alicja Zboińska
Niekorzystne zjawiska w województwie łódzkim
Niekorzystne zjawiska w województwie łódzkim Archiwum
Rozmowa z prof. Anną Janiszewską z Katedry Geografii Regionalnej i Społecznej Uniwersytetu Łódzkiego, o wyludnianiu się województwa łódzkiego i o tym, czy można temu zaradzić.

Ze wstępnych wyników Narodowego Spisu Powszechnego Ludności i Mieszkań 2021 wynika, że w ciągu 10 lat województwo łódzkie straciło ponad 128 tys. mieszkańców, czyli 5,1 proc. ludności. Z jakich powodów do tego doszło?

Postępujące od wielu lat wyludnianie regionu łódzkiego to wynik zarówno tzw. ubytku naturalnego jak i odpływu ludności. Większe znaczenie ma ujemny przyrost naturalny, czyli sytuacja, gdy umiera więcej ludzi niż się rodzi. Wskutek migracji nasz region traci 1/4 ludności, pozostałych wskutek przewagi zgonów nad urodzeniami. Mieszkańców szybciej tracą miasta niż wsie. W samej Łodzi, która skupia ponad 44 proc. ludności miejskiej w województwie, obserwujemy głęboki regres demograficzny. W latach 1990-2020 ludność Łodzi zmniejszyła się o 180 tys., czyli ponad 21 proc. Niekorzystne tendencje nasiliły się pod wpływem przemian, które dokonały się po 1989 roku i były związane z transformacją ustrojową, gospodarcza i społeczną. Wpływ mają także przemiany kulturowe, które określają zmiany wzorców zachowań.

Czy są obszary województwa łódzkiego, które skutecznie bronią się przed wyludnianiem?

W 2020 roku w 29 gminach naszego regionu (ponad 16 proc.) odnotowano dodatni przyrost naturalny. Dotyczy to głownie gmin wiejskich położonych wokół Łodzi, a także wokół innych miast, np. Piotrkowa, Bełchatowa, Skierniewic, Tomaszowa. Tam przeprowadzają się dotychczasowe mieszczuchy.

A gdzie w województwie łódzkim depopulacja jest największym problemem?
Wyludniają się nie tylko miasta, ale także gminy wiejskie położone na obrzeżach województwa. Zmienia się także przyczyna depopulacji i jest to szczególnie niekorzystne zjawisko. Tradycyjnie główną przyczyną wyludniania się danego regionu są migracje, natomiast nowy typ, z którym obecnie mamy do czynienia, jest kształtowany jest przez ubytek naturalny, czyli przewagę zgonów nad urodzinami. Pandemia Covid-19 niewątpliwie także przyczyniła się do pogłębienia procesów depopulacyjnych.

Jakie są najważniejsze konsekwencje zmniejszania się liczby ludności, zarówno w krótkiej jak i w długiej perspektywie?

Szczególnie niebezpieczne jest wyludnianie się stolicy województwa, ze względu na duże rozmiary spadku liczby ludności. To Łódź -jako największe miasto regionu- powinna podtrzymywać rozwój województwa w sferze jakościowej, jednak może być to trudne w obecnych warunkach. Do bardzo niekorzystnych konsekwencji depopulacji należą pogłębiające się starzenie się ludności oraz zaburzenie proporcji grup wieku. Zmniejsza się liczba ludności w wieku przedprodukcyjnym i produkcyjnym, rośnie w wieku poprodukcyjnym.

Jak można się bronić przed wyludnianiem naszego regionu?

Można z tym walczyć prowadząc politykę ludnościową, a wykorzystując jej różne instrumenty kształtować zjawiska demograficzne. Mam na myśli takie zjawiska jak urodzenia czy zgony. Są one uwarunkowane wieloma czynnikami o charakterze nie tylko ekonomicznym, ale także socjologicznym i kulturowym.

Czy rozwiązaniem naszych kłopotów ludnościowych może być imigracja z Ukrainy, która trwa od lat, a zwiększyła się po wybuchu wojny?

Sytuacja demograficzna naszego regionu wskazuje jasno: pandemia koronawirusa pogłębiła przewagę zgonów nad urodzeniami i trudno oczekiwać szybkiej zmiany tego stanu rzeczy. Można natomiast spodziewać się, że migracja ludności z innych państw do Polski, nie tylko z Ukrainy, może być czynnikiem łagodzącym problemy ludnościowe naszego regionu. Musi być jednak spełniony jeden warunek: migracja musi mieć charakter stałego zjawiska, a nie krótkotrwałego, związanego z konkretnym wydarzeniem.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki