Wojskowa Akademia Techniczna testuje w łódzkich tramwajach nowoczesny system, który będzie ostrzegał motorniczych przed kolizją.
CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE
W ubiegłym roku doszło w Łodzi do 54 kolizji tramwajów z innymi pojazdami MPK. Średnio do takiego zdarzenia dochodzi raz w tygodniu. Kolizje może ograniczyć nowy system, który jest testowany przez WAT w dwóch łódzkich tramwajach. Polega na wspomaganiu motorniczego, aby nie najechał tramwajem na inny tramwaj. To niezbędne w przypadku niesprzyjającej pogody, przy słabej widoczności i przy tzw. śliskiej szynie, która wydłuża odległość hamowania i zwiększa ryzyko kolizji. Testy będą trwały do grudnia.
CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE
System WAT ma określić, z jaką prędkością poruszają się tramwaje jeden za drugim, określać odległość między nimi i wysyłać komunikaty o możliwości kolizji. Są dwie metody obliczeń. Pierwsza polega na metodzie białego światła, migającego z częstotliwością niewidoczną dla ludzkiego oka. Światło między urządzeniami w tramwajach jest analizowane przez system, który ostrzega motorniczego o niebezpieczeństwie. Druga metoda polega na wykrywaniu przez urządzenia w tramwajach zamontowanych znaków graficznych, aby określić prędkość i położenie wagonów.
CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE
Zarejestrowane dane motorniczy odczyta z przezroczystej tablicy zamontowanej nad jego głową. Takie tablice są stosowane w kabinach samolotów wojskowych. Jeśli system wykryje, że tramwaj z przodu nagle hamuje, a ten z tyłu jedzie z dużą prędkością, to na tablicy wyświetli się „hamuj” lub uważaj. Jeśli nie będzie zagrożenia to pojawi się „droga wolna”.