Zdający chwalą nową bazę pytań. Twierdzą, że łatwiej jest zdać egzamin. - Zdałam bez problemu - cieszyła się Monika Mikołajczyk. - Pytania były proste. Najbardziej zapamiętałam to o obowiązkowym wyposażeniu samochodu. Musiałam wybrać między gaśnicą, kołem zapasowym i apteczką. Wybrałam gaśnicę i dobrze wybrałam.
W sumie na egzamin zgłosiły się w środę 74 osoby. Zdała co druga. To dobry wynik. Dwie osoby przestraszyły się nowej bazy pytań i nie stawiły się w WORD.
- Kiedy na początku ubiegłego roku kursanci zdawali egzamin teoretyczny według nowych zasad, zdawalność wynosiła około 7 procent. To była stara baza pytań - mówi Łukasz Kucharski, dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Łodzi.
Kursanci muszą odpowiedzieć na 20 pytań, w których odpowiedź brzmi "tak" lub "nie". Kandydat na kierowcę ma 20 sekund na zapoznanie się z pytaniem i 15 sekund na odpowiedź. Do tego kursanci mają jeszcze 12 pytań specjalistycznych. Tutaj wybierają pomiędzy odpowiedzią A, B albo C. Tylko jedna odpowiedź jest poprawna. Na przeczytanie i rozwiązanie takiego zadania jest 50 sekund.
Egzamin na prawo jazdy kosztuje kursanta 170 zł. Składa się na niego egzamin teoretyczny (30 zł) oraz praktyczny (140 zł). Niebawem we wszystkich wojewódzkich ośrodkach ruchu drogowego w Polsce będzie obowiązywać ta sama baza pytań.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
