- Niż demograficzny jest faktem. Według danych GUS do 2020 r. nie wzrośnie nam liczba kursantów. Potrzebna jest więc restrukturyzacja - mówi Łukasz Kucharski, dyrektor WORD w Łodzi.
W łódzkim WORD zatrudnionych jest 34 egzaminatorów i ok. 30 innych pracowników. Średnie zarobki egzaminatorów to 4,5 tys. zł brutto (najwyższa pensja to 6 tys. zł brutto a najniższa 1 tys. 700 zł na rękę). - Wręczyliśmy już wypowiedzenia egzaminatorom, którzy mają inne źródło dochodu, mają emeryturę lub prawo do emerytury - mówi Kucharski. - Takich osób zwolnienia dotkną w pierwszej kolejności.
Kucharski dodaje, że zwrócił się do związków zawodowych z propozycją dotyczącą pozostałych osób do zwolnienia. - Do wyboru jest zachowanie etatów i zwolnienia albo solidarne zejście z etatów. W tym drugim przypadku egzaminatorzy pracowaliby na przykład na 3/4 etatu, ale nie byłoby dalszych zwolnień - mówi dyrektor WORD.
Każdego dnia przeprowadzanych jest ok. 100 egzaminów, kiedyś było ich nawet 250. - Dlatego zmuszony jestem urealnić stan zatrudnienia - twierdzi Kucharski.
Ważą się także losy filii WORD na ul. Maratońskiej. - Na tę chwilę filia działa, ale w każdej chwili możemy z niej zrezygnować. Jeśli nie będzie kursantów, zlikwidujemy filię - mówi Kucharski.
W trudnym czasie WORD w Łodzi próbuje przyciągnąć kursantów do siebie m.in. organizacją drzwi otwartych. W sobotę 21 września, oprócz próbnych egzaminów na kat. B, po raz pierwszy można będzie wziąć udział w próbnych egzaminach na ciężarówki i ciężarówki z przyczepą.
Zwolnienia egzaminatorów nie dotyczą tylko WORD w Łodzi. Podobnie jest w całym kraju.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?