Do bezczelnej kradzieży doszło w grudniu 2019 roku. Do mieszkania 82-letniego zgierzanina zapukało dwóch „fachowców”. Oznajmili, że są hydraulikami. Wyjaśnili, że lokatorzy narzekają na cieknące krany, dlatego sprawdzają instalację w całym pionie.
Gospodarz wpuścił „hydraulików” do mieszkania, którzy podzieli się robotą: jeden zagadywał 82-latka, a drugi plądrował mieszkanie. Gdy oszuści pożegnali gospodarza, ten zorientował się, że z metalowej kasetki zginęło 30 tys. zł.
Po kilku miesiącach policjanci wytropili w łódzkim mieszkaniu jednego ze sprawców. Okazało się, że ukrywał się, gdyż był poszukiwany do odbycia kary więzienia za podobne przestępstwo. W rozmowie z policjantami przyznał się do winy. Usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem, za co grozi do 10 lat więzienia.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?