Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wpadka zboczeńca z Warszawy, który zaatakował łodziankę

Wiesław Pierzchała
Wiesław Pierzchała
Policjanci zatrzymali 36-letniego mieszkańca Warszawy, który w niedzielę rano w centrum Łodzi zaatakował na tle seksualnym 19-letnią łodziankę: rozpiął jej bluzkę i dotykał miejsc intymnych. Najpewniej usłyszy zarzut usiłowania gwałtu, za co grozi do 12 lat więzienia.

Do ataku zboczeńca doszło około godz. 6 w rejonie skrzyżowania ul. Sienkiewicza i ul. Roosevelta. Dziewczyna wracała z nocnej imprezy w klubie przy ul. Piotrkowskiej. Miała wrażenie, że jest śledzona przez tajemniczego osobnika.

Dlatego postanowiła zadzwonić do swojej znajomej, jednak nie zdążyła, ponieważ poczuła mocne szarpnięcie. Jak się okazało nieznany jej  mężczyzna podbiegł do niej i zaczął szarpać za ręce . Według relacji kobiety, dotykał jej  miejsc intymnych. Po chwili  pokrzywdzona oswobodziła się i uciekła. Napastnik nie odpuszczał i biegł za nią. Pokrzywdzona zauważyła innego mężczyznę, którego poprosiła o pomoc. To ostudziło zamiary sprawcy. Napadnięta kobieta dopiero wieczorem zgłosiła się do I komisariatu i poinformowała o zdarzeniu – informuje Joanna Kącka, rzecznik KWP w Łodzi.

Policjanci wszczęli śledztwo. Zabezpieczyli nagrania z monitoringu ulicznego, na którym widać było napastnika. Ustalili, że jest mieszkańcem stolicy. We wtorek rano pojechali do Warszawy i zatrzymali 36-latka w jego mieszkaniu. Był kompletnie zaskoczony szybką akcją łódzkich policjantów i nie stawiał oporu. Został przewieziony do policyjnej izby zatrzymań w Łodzi. W środę zostanie przesłuchany przez prokuratora.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki