Chodzi o Sądy Rejonowe w Łęczycy, Rawie Mazowieckiej i Brzezinach, które zgodnie z decyzją prezydenta RP, wróciły w tym roku na swoje miejsce. Dwa lata temu po zmianach zwolniono kilku pracowników i prezesów sądów, zmieniono tablice informacyjne na budynkach i zlikwidowano strony internetowe. Sądy te stały się ośrodkami zamiejscowymi większych placówek. Mieszkańcy musieli kierować pisma na inne adresy i wpłacać pieniądze na nowe konta bankowe. Teraz zmiany cofnięto i sądy będą działać na poprzednich zasadach.
Przypomnijmy, że przywracanie sądów rejonowych to konsekwencja tzw. prezydenckiej nowelizacji ustawy, która wprowadziła obiektywne kryteria tworzenia i znoszenia sądów powszechnych. Nowela była konsekwencją tzw. reformy Gowina, po której od 2013 roku zniesiono i przekształcono 79 najmniejszych sądów rejonowych w placówki zamiejscowe. Dzięki noweli, na mapę polskiego sądownictwa wróciło w sumie 75 sądów rejonowych, cztery nie kwalifikują się do tego. Sądy będą przywrócone w dwóch etapach: w styczniu starą nazwę otrzyma 41 placówek w całej Polsce, a pozostałe 34 w lipcu.
Ministerstwo Sprawiedliwości zapewnia, że przywrócone sądy rejonowe funkcjonują dobrze.
- Do tej pory nie wpłynęły do ministerstwa żadne informacje o tym, by w przywróconych sądach były jakieś problemy organizacyjne - przyznaje Patrycja Loose, rzecznik prasowy ministra sprawiedliwości.
Tylko w jednym z przywróconych w tym roku w Łódzkiem sądów - Sądzie Rejonowym w Łęczycy - powołano nowego prezesa. Ostatnio cztery wydziały placówki działały jako zamiejscowe wydziały kutnowskiego sądu, teraz jest jak dawniej. Działa nawet strona internetowa. Nowy prezes sądu, sędzia Wojciech Wysoczyński, przyznaje, że placówka funkcjonuje bez zarzutu i mieszkańcy mogą załatwiać sprawy bez większych utrudnień.
Nieco inaczej sytuacja wygląda w pozostałych dwóch placówkach w Łódzkiem. W Sądzie Rejonowym w Rawie Mazowieckiej, który był do tej pory wydziałem zamiejscowym sądu w Skierniewicach oraz Sądzie Rejonowym w Brzezinach - do stycznia funkcjonował jako wydział zamiejscowy Sądu Rejonowego Łódź-Widzew, obowiązki szefów pełnią powołani przez ministra sprawiedliwości pełnomocnicy.
W styczniu na przywróconych budynkach sądów ponownie trzeba było zmienić tablice informacyjne. Podobnie jak pieczęcie urzędowe. Ministerstwo nie podaje dokładnych kosztów reorganizacji, zapewnia jednak, że kolejne zmiany nie obciążyły budżetu państwa.
- Wydatki związane z reorganizacją zostaną pokryte ze środków dotychczas zabezpieczonych w planach finansowych sądów na poprzedni rok i następne lata. Koszty te dotyczą wypłaty dodatków funkcyjnych dla prezesów tworzonych sądów rejonowych oraz wyrobienia tablic i pieczęci urzędowych.
Reforma Gowina w odwrocie. Czy sądy będą pracować szybciej? Źródło: TVP/x-news
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
