Młodzi Ukraińcy w polskich szkołach będą realizować tzw. obowiązek szkolny
Fundacja GrowSPACE przedstawiła wstępne informacje o wsparciu dzieci i młodzieży z Ukrainy w polskiej szkole. Zgodnie z informacjami, nawet 80 tys. młodych ludzi z Ukrainy zapisało się do polskiej szkoły w związku z wprowadzonym od 1 września 2024 obowiązkiem szkolnym dla tej grupy. Fundacja GrowSPACE przedstawiła pierwsze dane dotyczące przygotowania szkół na wsparcie tej grupy. Pokazała liczbę samorządów zapewniających wsparcie oraz pierwsze dane o zatrudnieniu asystentów międzykulturowych w szkołach.
Fundacja GrowSPACE wystosowała zapytanie dotyczące zatrudnienia asystentów międzykulturowych w szkołach oraz dodatkowego wsparcia dla dzieci i młodzieży z Ukrainy do wszystkich gmin, powiatów oraz miast na prawach powiatów w Polsce. Odpowiedzi udzieliło 90% samorządów w Polsce, a informacje pochodzą z wstępnie zatwierdzonych arkuszy organizacyjnych szkół publicznych przed rozpoczęciem roku szkolnego. Dane zostały zaprezentowane we współpracy z Fundacją Stand with Ukraine oraz Związkiem Ukraińców w Polsce.
W całej Polsce 71 samorządów zaplanowało zatrudnienie asystentów międzykulturowych przed rozpoczęciem roku (w woj. łódzkim 4), a 10 zrobi to po 1 września.
- My już asystenta międzykulturowego mamy - mówi Michał Różański, dyrektor Zespołu Szkolno-Przedszkolnego nr 4 w Łodzi. - To dla nas bardzo duże wsparcie w kontakcie z rodzicami dzieci ukraińskich, którzy nie posługują się językiem polskim. A mamy ok. 100 dzieci z Ukrainy, w tym kilkoro nowych, właśnie przyjętych.
W Szkole Podstawowej nr 41 w Łodzi takich uczniów z Ukrainy jest 60 - po 2-3 prawie w każdej klasie.
- Będziemy przy wsparciu wydziału edukacji Urzędu Miasta Łodzi organizować dla nich dodatkowe lekcje języka polskiego - zapowiada Marzanna Topolska, dyrektor SP 41.
Takie lekcje w Łodzi dzieci z Ukrainy realizowały już w poprzednich latach. W wielu szkołach byli też zatrudnieni asystenci, którzy władali zarówno językiem ukraińskim jak i językiem polskim.
W skali kraju 682 samorządy deklarują zorganizowanie dodatkowych lekcji j. polskiego (w woj. łódzkim 51), a 331 deklaruje zorganizowanie dodatkowych zajęć dydaktyczno-wyrównawczych (w woj. łódzkim 15). 298 samorządów deklaruje zaś zorganizowanie dodatkowego wsparcia psychologiczno-pedagogicznego (w woj. łódzkim 18). Kolejne 73 samorządy zorganizują dodatkowe aktywności integracyjne, międzykulturowe (w woj. łódzkim 5).
- Nas te dane nie dziwią. Nie dziwi nas to, że planowanego wsparcia jest dość mało, ponieważ do pierwszego dzwonka nie wiadomo, ile realnie dzieci i młodzieży z Ukrainy będzie realizować obowiązek szkolny. Nie wiemy też, co działo się z tym dziećmi przez ostatnie 2,5 roku. Ten rok szkolny samorządy, dyrektorzy i nauczyciele rozpoczynają z wieloma niewiadomymi – tak można podsumować wnioski ws. wsparcia dla dzieci i młodzieży z Ukrainy – komentuje Jan Grobelny, koordynator woj. łódzkiego w Fundacji GrowSPACE. - To ogromna luka systemowa, mimo wieloletnich apeli organizacji pozarządowych poprzednie ministerstwo nie było w stanie sprostać temu wyzwaniu. Nie wiemy, z jakimi brakami trafią do nas dzieci. Jestem przekonany, że liczby będą się poprawiać, lecz nie możemy pominąć bariery językowej oraz dydaktycznej.
Wsparcie systemowe rozproszone
Zgodnie z odpowiedziami samorządów (stan na sierpień 2024), tylko niewielka część samorządów deklaruje udzielenie kluczowego wsparcia organizacyjnego i systemowego. 69 samorządów deklaruje wsparcie rzeczowe (4 w łódzkim). To np. zakup podręczników, materiałów, pomocy dydaktycznych, a nawet dowóz do szkół. 24 samorządy deklarują zatrudnienie nauczyciela bądź psychologa z Ukrainy w szkole (żaden nie deklaruje w woj.łódzkim), a niewiele mniej, bo 21 samorządów deklaruje zatrudnienie pomocy nauczyciela dedykowanego do wsparcia dzieci i młodzieży z Ukrainy (0 w woj. łódzkim). Kolejnych 20 samorządów deklaruje otwarcie lub kontynuowanie prowadzenia oddziałów przygotowawczych.
Niepokoi jednak fakt, że aż 1391 samorządów nie jest w stanie zapewnić dodatkowego wsparcia dla młodzieży z Ukrainy - czyli wsparcia wynikającego poza ramy ustawowe (96 w Łódzkiem). Tych 1,3 tys. samorządów wymaga wsparcia ze strony administracji publicznej, a przede wszystkim rządu, by móc zapewnić jak najlepsze warunki do nauki dla młodzieży z Ukrainy.
Warto podkreślić, że nasze dane pochodzą z projektu zatwierdzonych arkuszy organizacyjnych na rok szkolny 2024/25. Dane będą zaktualizowane po 30 września 2024, ponieważ do tego czasu będzie możliwość złożenia aneksu do arkusza organizacyjnego w przypadku zmiany zatrudnienia po 1 września. Należy zaznaczyć, że w polskich szkołach od lat uczą się dzieci z innych krajów. Nigdy nie mieliśmy jednak do czynienia z tak dużą liczbą zagranicznych uczniów. Warto podkreślić, że “brak dodatkowego wsparcia” to brak dodatkowych działań niewynikających z przepisów polskiego prawa. To oznacza, że każda ze szkół i tak realizuje dodatkowe 4 godziny języka polskiego oraz zajęcia wyrównawcze z innych przedmiotów przez maksymalnie 36 miesięcy.
Sytuacja, którą mamy od września, jest naprawdę niepokojąca. Do polskich szkół trafią dzieci, które wcześniej nie miały styczności z naszym systemem edukacyjnym, co oznacza, że nie mówią po polsku. Dodatkowo mogą dołączyć do nich dzieci nowo przybyłych uchodźców z Ukrainy.
Bardzo martwię się o dobrostan tych dzieci, które często przeszły przez traumatyczne doświadczenia i wymagają szczególnej troski oraz wsparcia - mówi Natalia Panchenko, Fundacja Stand with Ukraine. - Tymczasem w polskich szkołach nadal zdarzają się przypadki dyskryminacji na tle narodowościowym czy bullyingu, które dla tych dzieci mogą być szczególnie trudne do zniesienia.
Zakaz smartfonów w szkołach? 67% Polaków mówi "tak"!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?