Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wstrząs sejsmiczny w kopalni Bełchatów

Grzegorz Maliszewski
Grzegorz Maliszewski
Wstrząs sejsmiczny o sile 3,4 stopnia w skali Richtera odnotowały sejsmografy w nocy z niedzieli na poniedziałek w Kopalni Węgla Brunatnego w Bełchatowie.

Wstrząs w Kopalni Węgla Brunatnego w Bełchatowie nie uszkodził maszyn górniczych, nie ucierpiał też żaden z pracowników. Górnicy nie dostali też żadnych sygnałów o jakichkolwiek szkodach z pobliskich miejscowości.

Ziemia w bełchatowskiej kopalni zatrzęsła się w nocy w poniedziałek 12 grudnia o godz. 2:24. Wstrząs, który został odnotowany przez sejsmografy, miał siłę 3,4 stopnia w skali Richtera.

Jak poinformowała Sandra Apanasionek, rzecznik prasowy koncernu PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna, epicentrum wstrząsu miało miejsce w Polu Bełchatów. Nie odnotowano jednak żadnych skutków wstrząsów zarówno na terenie kopalni, jak i na zewnątrz. Nie doszło do uszkodzenia sprzętu, nie ucierpiał też żaden z pracowników. Kopalnia nie otrzymała też żadnych sygnałów od mieszkańców z sąsiednich miejscowości o jakichkolwiek szkodach spowodowanych wstrząsem.

Tegoroczny wstrząs był słabszy niż ten sprzed dwóch lat, kiedy 30 listopada 2014 roku ziemia w kopalni zatrzęsła się z siłą 4,4 stopnia w skali Richtera, a drgania były odczuwalne nawet w Bełchatowie. Jednak najbardziej poczuli je mieszkańcy miejscowości położonych najbliżej odkrywki: Rząśni, Chabielic i Kleszczowa, którzy wystąpili do kopalni o odszkodowania. Wstrząs w ich domach spowodował m.in. pęknięcia tynków na ścianach.

Najsilniejszy wstrząs sejsmiczny w historii bełchatowskiej kopalni miał miejsce w 1980 roku, gdy tąpnięcie miało siłę 4,7 stopnia w skali Richtera.

Wydarzenia minionego tygodnia w Łódzkiemu

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki