Trzydniowy weekend sprawił, że na cmentarnych alejkach było nieco luźniej.
Pod cmentarzami nie brakowało kwiatów, które w tym roku są o około 30-50 procent droższe niż rok temu. Również znicze były droższe. Rok temu za duże szklane lampiony z wkładem olejowym palącym się przez 7 dni trzeba było zapłacić ok. 20 złotych, teraz za podobne wołano 25 - 28 złotych. Najokazalsze sprzedawcy cenili nawet na 50 złotych! Trudno natomiast było kupić znicze najtańsze - w cenie 2-3 złotych. Za najprostsze nagrobne lampki żądano około 5 złotych.
Jak zawsze w okolicach 1 listopada w pobliżu wejść na cmentarze nie brakowało straganów z obwarzankami, pieczywem i słodkościami nie tylko dla najmłodszych. Można było kupić także balony, świecące gadżety i znicze elektryczne.
Jakie zmiany czekają łodzian 1 listopada w okolicach cmentar...

szkolenie wojsko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?