Ryback - gwiazdor WWE, którego fani znają bardzo dobrze z rozegranego na "dużej" Wrestlemanii meczu z Markiem Henrym, opowiedział przed kamerą "Dziennika Łódzkiego", czego spodziewa się po sobotnim wieczorze w Atlas Arenie. Przypomnijmy, że stanie on na ringu przeciwko samemu Johnowi Cenie, najpopularniejszemu obecnie zawodnikowi ze stajni WWE.
- Będę występował u boku Dolpha Zigglera i Big E Langstona przeciwko Johnowi Cenie, Kane’owi i Danielowi Bryanowi - mówi Ryback. - To już jedenasty dzień naszego tournée po Europie. Część chłopaków jest już trochę zmęczona, ale ja czuję się świetnie i jestem gotów wyjść dziś na ring, by porzucać kilkoma facetami.
Ryback przyznaje, że jego sobotni rywal to prawdziwa firma wśród zawodników WWE.
- Jest na szczycie już od ośmiu lat - zaznacza. - Znaleźć się tam gdzie on, to także mój cel. Dlatego za każdym razem, gdy wychodzę przeciwko Johnowi Cenie, daję z siebie wszystko. To zawsze jest duże wyzwanie.
To już drugie europejskie tournée Rybacka, ale wcześniej nie miał okazji odwiedzić Polski.
- To bardzo ekscytujące, przyjechać do nowego miejsca - mówi. - Bardzo cieszę się, że tu jestem.
Zapraszamy naszych Czytelników do obejrzenia całej rozmowy z Rybackiem. Zapytaliśmy go m.in. o jego występ na ostatniej Wrestlemanii, o jego dietę i o to, jak czuje się będąc porównywany do legendy WWE - Goldberga.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?