Jako beniaminek rozgrywek Zagłębie Lubin zaskoczyło wszystkich kibiców i ekspertów. Świetna postawa w trakcie sezonu, kluczowe zwycięstwo nad Wisłą Kraków w 30. kolejce i konsekwentna gra w fazie finałowej rozgrywek. Miedziowi mogli się cieszyć brązowym medalem na sam koniec zmagań. Krzysztof Piątek strzelił wówczas 6 goli i miał na koncie 4 asysty w 33 spotkaniach. Do tego dorzucił 2 gole w Pucharze Polski.
Przygoda Piątka w europejskich pucharach nie była udana. Napastnik zagrał we wszystkich sześciu meczach Zagłębia, ale nie zdobył bramki.
Kluczowy dla Krzysztofa Piątka był transfer pod skrzydła Jacka Zielińskiego do Cracovii. Dziś prowadzi ją Michał Probierz, który docenił talent napastnika i sukcesywnie stawiał na niego w kluczowych meczach Ekstraklasy. W 27 spotkaniach Piątek zdobył w sezonie 2016/17 11 bramek i dwie asysty. Już wtedy zapowiadało się, że będzie mocnym kandydatem do korony króla strzelców następnego sezonu.