Wybory parlamentarne 2015: PSL w regionie łódzkim układa listy do Sejmu. Szykują się zmiany

W PO i PiS są przed drugą turą wyborów prezydenta RP, zatem układaniem list wyborczych w trzech łódzkich okręgach zajmą się na serio po wyborach. SLD wstępnie liderów list ustalił wcześniej, "jazda" wyborcza zaczyna się zatem w PSL. Dariusz Klimczak, prezes PSL w województwie łódzkim, do końca maja chce poznać kandydatów, których na listy sejmowe zaproponują organizacje powiatowe PSL w Łódzkiem. Nie chodzi oczywiście o tzw. miejsca biorące.

W PSL może dojść do rewolucji na wysokich stołkach. Rewolucja miałaby kilka kontekstów, ale przede wszystkim personalny. Dziś ta partia ma dwie posłanki: Krystynę Ozgę w okręgu piotrkowskim i Elż-bietę Nawrocką w sieradzkim. Nawrocka posłanką jest dopiero od lutego, zastąpiła Mieczysława Łuczaka, który został wiceprezesem Najwyższej Izby Kontroli.

Nieoficjalnie jednak wiadomo, że w okręgu sieradzkim do nr 1 na liście PSL przymierzany jest Paweł Bejda, kiedyś wicewojewoda, teraz członek zarządu województwa, a w PSL wiceprezes regionu. W okręgu piotrkowskim z kolei raczej pewny jest start z pierwszego miejsca Dariusza Klimczaka, wicemarszałka województwa Łódzkiego, który po aferze z zatrudnieniem narzeczonej w spółce miejskiej w Skierniewicach, wizerunkowo stracił, ale nie w swojej partii. Klimczak prezesem PSL w Łódzkiem jest od końca stycznia, być może nr 1 na sieradzkiej liście dla Bejdy to element dealu za jego poparcie przy wyborze prezesa.

Dotychczasowa praktyka wyborcza pokazała, że w okręgach sieradzkim i piotrkowskim jedynki wchodzą do Sejmu bez większego problemu, nawet mimo słabych dla PSL sondaży. Jest zatem prawdopodobne, że przy takim ustawieniu list, PSL będzie potrzebowało aż dwóch zmienników w zarządzie województwa łódzkiego.

Co z obecnymi posłankami? Elżbieta Nawrocka będzie prawdopodobnie startować z nr 2, a o Krystynie Ozdze wspomina się w kontekście startu do Senatu, choć mogą być to tylko spekulacje. W okręgu sieradzkim, jednym z największych w kraju, a przez to i najtrudniejszym, wystartuje także poseł Michał Pacholski z Łęczycy. Pacholski do Sejmu wszedł z listy ówczesnego Ruchu Poparcia Palikota, jednak klub się rozpadł, a Pacholski karierę kontynuuje w PSL. Jego obecność na liście jest pewna, nie wiadomo tylko, na którym miejscu. W Łodzi zaś listę ludowców miałby otwierać nowy nabytek klubu John God-son. Godson popularny był tu jednak jako polityk PO, bez tego szyldu jego poparcie drastycznie spadło.

Jednak Dariusz Klimczak twierdzi, że żadnych formalnych decyzji personalnych a propos kampanii parlamentarnej jeszcze nie ma.

- Jedno co jest pewne to fakt, że pod koniec maja na zarządzie chcę mieć komplet nazwisk, z których ułożymy listy, ustalimy też kalendarz wyborczy. Mogę zapewnić obecnych posłów, że otrzymają godne miejsca na listach - mówił Klimczak.