Gdyby wybory do Sejmu odbyły się między 16 a 19 października, w województwie łódzkim najwięcej mandatów poselskich zdobyłoby PiS. Tak wynika z sondażu „Dziennika Łódzkiego” i Regionalnego Ośrodka Badania Opinii Publicznej Dobra Opinia.
Sondaż w regionie oparliśmy na próbie 500 dorosłych mieszkańców Łódzkiego metodą bezpośredniego wywiadu ankieterskiego z wykorzystaniem papierowego kwestionariusza. Poparcie dla poszczególnych komitetów określono w oparciu o deklaracje respondentów, którzy zadeklarowali, iż zdecydowanie tak lub raczej tak wezmą udział w wyborach.
Co wynika z sondażu? Otóż na największe poparcie w województwie może liczyć PiS, na którą to partię swój głos zadeklarowało 34,2 proc. respondentów, co jest wynikiem o 0,6 punktu procentowego niższym niż wskazywał nasz sondaż sprzed miesiąca. Kolejne wyniki należą do PO (26,9 proc. - 3,4 pkt.). Ale już na trzecią pozycję wysforowała się Zjednoczona Lewica. ZL przez dwa nasze sondaże oscylował ze swoim poparciem w okolicach progu wyborczego dla koalicji, czyli 8 proc. Ale aktualny sondaż daje temu komitetowi poparcie na poziomie 11,6 proc. Jak dotąd mocne trzecie miejsce notował komitet Kukiz’15, ale ostatni sondaż lokuje jego poparcie na poziomie 8,7 proc., czyli 3,5 pkt proc. niżej. Tuż za Kukiz’15 z niewielką stratą jest Nowoczesna Ryszarda Petru. Jego listy w Łódzkiem mogą liczyć na średnie poparcie na poziomie 8,5 proc., co oznacza, że w miesiąc ich notowania podskoczyły prawie dwukrotnie.
PSL, KORWiN i Razem, gdyby obowiązywała średnia z województwa, a nie z okręgu, ze swoimi wynikami nie brałyby udziału w podziale sejmowych mandatów. Wynik ludowców spadł w porównaniu z naszym pierwszym sondażem z 6,6 proc. do 4,7 proc., choć oczywiście i tym razem może być to wynik niedoszacowany. To już tradycja PSL, że nie wszyscy ich wyborcy przyznają się do popierania tej partii w sondażach. Z kolei notowania KORWiN są wyższe o 0,1 pkt. proc. niż przed miesiącem i dziś wynoszą 3,1 proc., a wynik Partii Razem jest wyższy o 0,3 pkt. proc. i dziś jest na poziomie 2,4 proc.
W wyborach w 2011 roku PiS zdobyło w województwie łódzkim 12 mandatów przy poparciu 31,5 proc., PO 11 mandatów, mimo wyższego od PiS poparcia na poziomie 35,8 proc. (zdecydowała specyfika trzech okręgów), SLD trzy mandaty (9,2 proc.), Ruch Palikota również trzy (10,1 proc.), a PSL dwa z poparciem 9 proc. Komitety, które nie wzięły udziału w podziale mandatów, zdobyły łącznie 4 proc.
Gdyby porównać zatem wyniki sondażu z wynikami wyborów z 2011 roku, można pokusić się o podsumowanie, że PiS ugra więcej niż 12 mandatów, PO zapewne nie utrzyma swoich 11, a może się zatrzymać na 8 w skali województwa, ZL z sześciu mandatów zdobytych przez SLD i Ruch Palikota, utrzyma połowę, szansę na jeden mandat w każdym z okręgów dostaną zaś Kukiz’15 oraz Nowoczesna.
ZOBACZ WYNIKI POPRZEDNICH SONDAŻY:
WYBORY PARLAMENTARNE 2015. SPRAWDŹ SPECJALNY SERWIS WYBORCZY DZIENNIKA ŁÓDZKIEGO
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
