Wybory parlamentarne po nowemu

Lokale wyborcze czynne od 7 do 21. W poprzednich wyborach głosowania odbywały się w godz. 6 - 20 lub 8 - 22. Warto zapamiętać tę zmianę. Cisza wyborcza obowiązuje do godziny 21 w niedzielę.

Do Senatu głosowanie w okręgach jednomandatowych
W tym roku do Senatu kandydatów wybieramy w okręgach jednomandatowych. W województwie łódzkim takich okręgów jest siedem. Z każdego z nich do Senatu dostanie się tylko jeden kandydat, oczywiście ten, który uzyskał najwięcej głosów. To najprostszy możliwy sposób wyboru, nie ma żadnego obliczania, przeliczania, nie ma lokomotyw partyjnych, ciągnących listy w górę. Co ważne, również każdy komitet może wystawić tylko jednego kandydata. To istotna różnica w porównaniu z wyborami sprzed czterech lat. Wtedy województwo było podzielone na trzy okręgi. W łódzkim i piotrkowskim wybieraliśmy po dwóch senatorów, a w sieradzkim - trzech. W założeniach stworzenie stu jednomandatowych okręgów w Polsce miało na celu uniezależnienie od dominujących partii politycznych. Senatorem może teraz zostać każdy, choćby jego komitet wystawił kandydata tylko w jednym okręgu. Jedyny poważny wymóg do wypełnienia - aby ten komitet zarejestrować, trzeba było zebrać dwa tysiące podpisów.

Głosowanie korespondencyjne
To absolutna nowość w polskim prawie wyborczym. Komu przysługuje to udogodnienie? Przede wszystkim osobom niepełnosprawnym, które mają orzeczenie o: pierwszej bądź drugiej grupie inwalidzkiej, o całkowitej niezdolności do pracy bądź niezdolności do samodzielnej egzystencji. Aby zagłosować z pośrednictwem poczty, do 19 września do odpowiedniego wójta, burmistrza bądź prezydenta należało złożyć specjalny wniosek. Do trzeciego października wyborcy otrzymywali zwrotnie specjalne pakiety wyborcze wraz z kartą do głosowania i instrukcją. Odesłanie koperty z głosem jest nieodpłatne. Przypominamy, że głosy korespondencyjne muszą trafić do komisji wyborczej do zakończenia wyborów, czyli do godziny 21 w niedzielę 9 października. W praktyce jednak jeśli ktoś nie wysłał swojego głosu do dziś, nie powinien mieć wielkich nadziei, że poczta dostarczy na czas jego przesyłkę do komisji wyborczej.

Głosowanie przez pełnomocnika
Jest to nowość w wyborach parlamentarnych, choć w ten sposób mogliśmy już oddać głos w ubiegłorocznych wyborach prezydenckich i samorządowych. To prawo również przysługuje osobom niepełnosprawnym, a także dodatkowo - wyborcom po 75 urodzinach. W ten sposób można zagłosować, jeśli do dziesiątego dnia przed wyborami złożyło się w urzędzie gminy stosowny wniosek. Co ważne, pełnomocnikiem może być tylko osoba wpisana jako wyborca w tej samej gminie.

Głosowanie z nakładką w języku Braille'a
Nowością wyborczą są także specjalne nakładki na karty wyborcze w języku Braille'a dla osób niewidzących. Aby zagłosować w ten sposób, również wcześniej należało zgłosić w lokalu wyborczym taką chęć bądź wpisać się na listę do głosowania w jednym z lokali specjalnie do tego przystosowanych. Ważna uwaga praktyczna: przed udaniem się do lokalu wyborczego, należy zapamiętać numer listy, na którą chcemy oddać głos, a także pozycję naszego kandydata. Na zakładkach nie zostaną bowiem zamieszczone imiona i nazwiska kandydatów. Obok numerów będą natomiast wycięte otwory, przez które będzie można wpisać krzyżyk na karcie do głosowania.

Głosowanie w akademiku
W tym roku zostaną utworzone obwodowe komisje wyborcze na osiedlach akademickich, głównie dla studentów zamiejscowych mieszkających w akademikach. W Łodzi będą dwie takie komisje - przy ul. Rodziny Fibaków dla osiedla Uniwersytetu Łódzkiego oraz przy al. Politechniki dla PŁ. Wykazy studentów z innych miast, którzy chcą zagłosować na uczelni, trzeba było sporządzić do 4 października. Inicjatywa, dotarcie do studentów, leżały po stronie uczelni. Każdy może sprawdzić, czy jest na takiej liście. Jeżeli nie, to może głosować ze zwykłym zaświadczeniem ze swojego urzędu gminy.

Jedno nazwisko na jednej liście
Kartę do głosowania odbieramy od członka komisji. Trzeba podać adres zameldowania, dokument tożsamości, podpisać się na liście i z kartami do głosowania udajemy się za kotarę. Choć wybory do Sejmu i Senatu różnią się ordynacją, głosowanie w obu przypadkach sprowadza się do tego samego. Należy skreślić jedno nazwisko i tylko na jednej liście do Sejmu i jedno nazwisko do Senatu. Postawienie krzyżyka przy większej liczbie kandydatów bądź też wrzucenie karty, na której nie ma żadnego skreślenia spowoduje nieważność głosu.