Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wybory parlamentarne we Włoszech 2018: Są wyniki exit polls. Kto wygrał? Ruch Pięciu Gwiazd przed partiami Berlusconiego i Renziego

Aleksandra Gersz (AIP)
Silvio Berlusconi nie może być już premierem. Jednak w kampanii ostro walczył o zwycięstwo dla swojej partii
Silvio Berlusconi nie może być już premierem. Jednak w kampanii ostro walczył o zwycięstwo dla swojej partii Ciro Fusco/ANSA via AP/EAST NEWS
Wybory we Włoszech nie wyłoniły zdecydowanego zwycięzcy. Żadna z partii nie uzyskała 40 procent głosów, co pozwoliłoby jej na samodzielne rządzenie. Bliska tego wyniku była centroprawicowa koalicja pod wodzą Silvio Berlusconiego, uzyskała ona około 36,7 proc. głosów. Za prawdziwego zwycięzcę może się uznawać Ruch Pięciu Gwiazd, antyunijne i antyimigracyjne ugrupowanie z ok. 30 procentami głosów.

Są wyniki exit polls wyborów we Włoszech

Wybory parlamentarne miały wyłonić 630 członków Izby Deputowanych i 315 członków Senatu. Lokale wyborcze we Włoszech otwarto o godzinie 7, głosowanie trwało do 23. Krótko po tej godzinie zostały ogłoszone wyniki exit polls. Oficjalne rezultaty głosowania Włosi poznają jednak dopiero w poniedziałek w godzinach porannych.

Exit polls wskazują prowadzenie w wyborach we Włoszech bloku partii centroprawicowych złożonego z Forza Italia, Ligi Północnej i Braci Włoch. Liga Północna, głosząca zdecydowane antyimigracyjne hasła, po raz pierwszy uzyskała więcej głosów niż Forza Italia. - To wyraźny sygnał dla Europy, która lekceważyła naród włoski, bardziej dbając o stosunki wewnętrzne, pieniądze i deficyt, niż o dobrobyt Włochów - powiedział wicesekretarz Ligi Północnej Lorenzo Fontana o wstępnych wynikach wyborów.
Ruch Pięciu Gwiazd będzie pierwszym ugrupowaniem w Izbie Deputowanych i w Senacie. Nie ma jednak wyraźnego zwycięzcy, który mógłby samodzielnie utworzyć rząd.

Źródło:
RUPTLY

Nie wiadomo, komu prezydent kraju powierzy misję tworzenia nowego gabinetu. Nie można wykluczyć, iż Włochów niebawem będą czekały kolejne wybory. Już dziś analitycy przewidują, że ono także nie przyniosłoby rozstrzygnięcia. Ugrupowanie Berlusconiego zyskało w tej elekcji od 248 do 268 mandatów, to o wiele za mało do samodzielnego rządzenia, które wymaga zdobycia 316 mandatów.

Włoska gazeta "Il Fatto Quotidianoo" ogłoszeniu wstępnych wyników wyborów dała ogromny tytuł na pierwszej stronie: Wszystko się zmieni. Choć żadna z partii nie jest w stanie samodzielnie rządzić, to duża ilość głosów oddana na populistów porównywana jest do Brexitu i wyborów na prezydenta Donalda Trumpa w USA.

Chodzi głównie o Ruch Pięciu Gwiazd, założone w roku 2009 przez komika Beppe Grillo antyunijne i antysystemowe ugrupowanie, które świętuje swoje wielkie dni. Duża ilość głosów uzyskanych przez to ugrupowanie to reakcja na problemy związane z wysokim bezrobociem w kraju oraz kłopoty z imigrantami.

Wybory we Włoszech. Berlusconi zaatakowany przez aktywistkę Femen

Podczas niedzielnego głosowania trzykrotny premier Włoch Silvio Berlusconi został zaatakowany przez półnagą aktywistkę Femen. Gdy 81-letni polityk stawił się i wylegitymował przed oddaniem głosu, nagle, na oczach dziennikarzy i w towarzystwie kamer, wyrosła przed nim półnaga brunetka. Berlusconi natychmiast się wycofał. Wrócił i dokończył głosowanie dopiero po tym, jak aktywistkę wyprowadziła policja.

Źródło:
RUPTLY

Włochy. Wybory parlamentarne, czyli Silvio Berlusconi vs Matteo Renzi

Berlusconi, który był premierem trzy razy, nie może stanąć na czele rządu po raz czwarty. Oskarżono go bowiem o oszustwa podatkowe. Jednak ostro walczy on o zwycięstwo dla swojej partii, a na kandydata na premiera typuje obecnego przewodniczącego Parlamentu Europejskiego Antonia Tajaniego. Z kolei Renzi, lider Partii Demokratycznej, ustąpił z funkcji premiera w grudniu ubiegłego roku, kiedy Włosi odrzucili w referendum jego propozycje zmian w konstytucji. Nie ogłosił on jeszcze czy w razie zwycięstwa swojej partii, ponownie stanie na czele rządu. Z kolei jako swojego kandydata na premiera Ruch Pięciu Gwiazd (założony przez komika Beppe Grillo) wytypował 31-letniego Luigiego Di Maio.

Komentatorzy podkreślają, że kampania wyborcza była wyjątkowo wyrównana i burzliwa. Najważniejszym tematem była imigracja. Do Włoch trafia bowiem najwięcej imigrantów, głównie z Afryki Północnej. Zarówno Ruch Pięciu Gwiazd, jak i Forza Italia oraz Liga Północna są antyimigracyjne, a lutym, dla stacji Canale 5 w swojej sieci telewizyjnej Mediaset, Silvio Berlusconi zapowiedział, że jego ugrupowanie będzie dążyło do deportacji 600 tys. imigrantów, których nazwał „bombą społeczną, która w każdej chwili może eksplodować”. W podobnym tonie brzmi Di Maio, który używa w swojej kampanii hasła „Włochy na pierwszym miejscu”. Z kolei Partia Demokratyczna zapowiedziała, że zerwie stosunki dyplomatyczne z krajami, które nie chcą przyjmować imigrantów.

POLECAMY:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Materiał oryginalny: Wybory parlamentarne we Włoszech 2018: Są wyniki exit polls. Kto wygrał? Ruch Pięciu Gwiazd przed partiami Berlusconiego i Renziego - Portal i.pl

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki