Konwencja przedwyborcza kandydata PiS na prezydenta RP Andrzeja Dudy była transmitowana do stolic wszystkich województw. W Łodzi działacze PiS zebrali się w Grand Hotelu w sali "Mieszczańskiej". Za jej wynajęcie sztab wyborczy PiS zapłacił 1,5 tys. zł. Przyjechało ponad dwustu działaczy: parlamentarzystów i samorządowców. A już w piątek w Tomaszowie Mazowieckim odbędzie się zakończenie i podsumowanie kampanii Andrzeja Dudy. Dlaczego w Tomaszowie?
- To czwarte co do wielkości miasto w woj. łódzkim, a to region bardzo ważny dla PiS - powiedział Błażej Spychalski, szef sztabu wyborczego Andrzeja Dudy w woj. łódzkim. - O przyjazd do Tomaszowa prosili Andrzeja Dudę mieszkańcy tego miasta. wpływ na to miał również prezydent tego miasta Marcin Witko, który przyjaźni się z Andrzejem Dudą. Region łódzki jest ważny dla PiS, bo tu skumulowały się wszystkie problemy, jakie dotknęły Polskę, czyli upadek przemysłu oraz wyludnianie się regionu dotkniętego przez transformację ustrojową lub zapomnianego przez władze.
Zanim rozpoczęła się transmisja konwencji wyborczej Andrzeja Dudy przypomniano, że pochód PiS rozpoczął się od dobrego wyniku w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Dlatego głos zabrał europoseł Janusz Wojciechowski. Wystąpienie zaczął i zakończył wierszykiem: "Wierzymy, że się uda. Szczęśliwy będzie maj. Zwycięży Andrzej Duda. Zwycięży polski kraj".
Janusz Wojciechowski przypomniał, że w wyborach prezydenckich na ziemi łódzkiej wygrał Lech Kaczyński, więc wierzy, że może wygrać Andrzej Duda. Jednocześnie skrytykował prezydenta RP Bronisława Komorowskiego za podpisanie ustawy o sprzedaży bezpośredniej. Ustawa zakłada, że rolnik może sprzedać wyprodukowane przez siebie produkty do kwoty 150 tys. euro. Zdaniem europosła jest to ustawa zachęcająca do prania brudnych pieniędzy. Zarzucił też Komorowskiemu, że nic nie robi, aby nie dopuścić do sprzedaży polskiej ziemi cudzoziemskim spekulantom gruntami. Zarzucił mu brak autorytetu i nie korzystanie z prawa łaski w przypadku niesprawiedliwych wyroków sądów. Skrytykował go, że nie wczuwa się w ludzkie problemy.
- Byłem u prezydenta interweniować w zwykłej ludzkiej sprawie. Przekonałem się wtedy, że kamień by się bardziej wzruszył, niż Bronisław Komorowski - zaatakował prezydenta Janusz Wojciechowski.
Wśród przybyłych na mityng PiS byli posłowie Witold Waszczykowski, Marek Matuszewski, Piotr Polak i Robert Telus. Byli przedstawiciele Solidarnej Polski (poseł Tadeusz Woźniak) i Polski Razem Jarosława Gowina (Włodzimierz Fisiak). Stawili się prezydenci miast: Mariola Czechowska (Bełchatów), Anna Milczanowska (Radomsko), Przemysław Staniszewski (Zgierz) i Marcin Witko (Tomaszów). Liczne grono stanowili burmistrzowie, wójtowie i radni. Deklarowali, że wzięli wczoraj dzień wolny na żądanie. Łódzki radny miejski Łukasz Magin pokazywał nawet sms jaki wysłał, aby wziąć dzień urlopu.
- To była kampania nowoczesna i ofensywna, prowadzona w amerykańskim stylu - podsumował kampanię Błażej Spychalski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
