Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wybory prezydenckie: głosowanie korespondencyjne, jesienią, czy w przyszłym roku?

Kacper Rogacin
Kacper Rogacin
Fot. Adam Jankowski / Polska Press
Prawo i Sprawiedliwość usilnie dąży do przeprowadzenia wyborów prezydenckich 10 maja. W tym celu wszyscy dorośli Polacy będą mogli głosować korespondencyjnie. Co dokładnie to oznacza i dlaczego opozycja nazywa te plany “szaleństwem”?

Do wyborów pozostał niec ponad miesiąc, a liczba osób zakażonych koronawirusem w Polsce z każdym dniem rośnie. To dlatego praktycznie wszystkie partie opozycyjne oraz wielu ekspertów apelują o przełożenie terminu wyborów. Jedni mówią o “późniejszym terminie”, natomiast inni - jak PSL - chcieliby wyborów za rok.

NASZE WYWIADY:

Prawo i Sprawiedliwość od początku było do takich pomysłów nastawione negatywnie. W marcu z ust premiera i ministrów słyszeliśmy, że nie ma mowy o jakimkolwiek przekładaniu wyborów. Teraz retoryka nieco się zmieniła - politycy Prawa i Sprawiedliwości dopuszczają już możliwość zmiany daty, ale partia jednocześnie robi wszystko, by do tego przesunięcia nie dopuścić.

Najpierw tylko dla seniorów
To właśnie dlatego w projekcie tzw. Tarczy Antykryzysowej znalazł się punkt zmieniający Kodeks Wyborczy. Podczas nocnego-zdalnego posiedzenia Sejmu PiS przegłosowało dodany na szybko zapis, który umożliwia seniorom i osobom pozostającym w kwarantannie głosowanie zdalne.

Opozycja od razu podniosła larum, twierdząc, że takie rozwiązanie faworyzuje wyborców Andrzeja Dudy. Z badań wynika bowiem, że to właśnie wśród seniorów jest najwięcej wyborców Prawa i Sprawiedliwości.

Po kilku dniach PiS postanowiło więc rozszerzyć zapis, umożliwiając korespondencyjne głosowanie wszystkim dorosłym obywatelom Polski. Radosław Fogiel, wicerzecznik partii stwierdził, że jest to rozwiązanie “prodemokratyczne”.

Głosowanie korespondencyjne - co to znaczy?
Głosowanie korespondencyjne w wyborach prezydenckich odbyłoby się za pośrednictwem Poczty Polskiej. Osoba zainteresowana udziałem w wyborach musiałaby zgłosić wcześniej, że chce oddać głos, po czym otrzymałaby kartę do głosowania. Po zagłosowaniu, włożyłaby kartę do koperty i przekazała pracownikowi Poczty Polskiej. Tak w skrócie proces opisał Fogiel w Jedynce Polskim Radiu.

Opozycja nazywa takie pomysły “szaleństwem”.

- Dziś każdy, kto chce przeprowadzić wybory 10 maja, będzie miał krew na rękach i gra zdrowiem i życiem Polaków. I to trzeba wyraźnie podkreślać. Tylko osoba albo niezrównoważona albo wyjątkowo cyniczna może dążyć do tego, by 10 maja były wybory w Polsce - powiedział przewodniczący Platformy Obywatelskiej Borys Budka w TVN24.

Z kolei europoseł Bartosz Arłukowicz zaapelował do wicepremiera Jarosława Gowina (niegdyś ministra sprawiedliwości w rządzie PO), by ten przekonał Jarosława Kaczyńskiego do przełożenia wyborów.

EPIDEMIA KORONAWIRUSA MINUTA PO MINUCIE. RELACJE NA ŻYWO:

- Przedstawiłem taką propozycję, aby wybory prezydenckie przesunąć o rok, bo wydaje się, że o ile jesień jest terminem osnutym wieloma niewiadomymi, o tyle wiosna przyszłego roku jest już terminem względnie bezpiecznym. Natomiast jedynym politykiem, liderem opozycji, który zareagował na moją propozycję pozytywnie, jest Władysław Kosiniak-Kamysz. Pytam się, gdzie są liderzy Lewicy, gdzie są liderzy Koalicji Obywatelskiej? - powiedział Gowin w TVN24.

Dorn: Wyborów nie będzie
Ludwik Dorn, były bliski współpracownik Lecha i Jarosława Kaczyńskich twierdzi, że wyborów prezydenckich nie będzie. Zwraca uwagę na formalne przeszkody i jest przekonany, że “Rada Ministrów tuż po Wielkanocy albo tydzień później z błogosławieństwem Jarosława Kaczyńskiego wprowadzi stan klęski żywiołowej i 10 maja wyborów nie będzie”.

- Po co mu zatem manewr ze zgłaszaniem wspomnianego projektu ustawy? Chodzi o minimalizację strat własnych i możliwość prowadzenia wymierzonej w opozycję propagandy - powiedział w rozmowie z “Gazetą Wyborczą”.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wybory prezydenckie: głosowanie korespondencyjne, jesienią, czy w przyszłym roku? - Portal i.pl

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki