Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wybory przewodniczącego NSZZ "Solidarność" Ziemi Łódzkiej: kampania wyborcza rozpoczęła się od mocnego ciosu w Waldemara Krenca

Marcin Darda
Marcin Darda
Waldemar Krenc: Nie chcę o sprawach związkowych dyskutować o za pośrednictwem mediów
Waldemar Krenc: Nie chcę o sprawach związkowych dyskutować o za pośrednictwem mediów
Pod koniec czerwca odbędą się wybory przewodniczącego NSZZ "Solidarność" Ziemi Łódzkiej. Żelaznym kandydatem jak co wybory jest Waldemar Krenc, szef "S" w Łodzi od 20 lat. Jednak kontrkandydat już się Krencowi objawił, a kampanię zaczął od mocnego uderzenia.

Waldemar Krenc, szef "S" Ziemi Łódzkiej co prawda swego startu wyborach, które odbędą się 22 czerwca oficjalnie jeszcze nie ogłosił, ale trudno sobie te wybory bez niego wyobrazić, skoro "niezatapialnym" jest od 20 lat, czyli kończy właśnie swą piątą kadencję. Kto wystąpi na przeciw niego? To Robert Barabasz, od czterech kadencji szef "S" Łódzkim Urzędzie Wojewódzkim, od dwóch członek zarządu "S" Ziemi Łódzkiej, a także były szef sekcji krajowej pracowników administracji rządowej i samorządowej w"S".

Barabasz na swej ulotce wyborczej opublikowanej m.in. w mediach społecznościowych się nie patyczkuje.

"Po 20 latach Region Ziemia Łódzka potrzebuje świeżości - musimy zerwać stare układy i oddać "Solidarność" pracownikom. Wyścig i Rady Nadzorcze NIE są najważniejsze! - Poklepywanie się po plecach z dygnitarzami nic Nam nie daje (...)" - brzmi fragment umieszczony na ulotce.

Dość mocna treść to uderzenie w Krenca, który od lat jest przewodniczącym komitetu organizacyjnego kolarskiego Międzynarodowego Wyścigu Solidarności i Olimpijczyków, od wielu lat niezmiennie, bez względy na zmiany prezydentów Łodzi, jest także przewodniczącym rady nadzorczej miejskiej spółki Grupowa Oczyszczalnia Ścieków. Krenc uchodzi także za bliskiego współpracownika szefa Komisji Krajowej "Solidarności", czyli Piotra Dudy i można się spodziewać, że zyska w wyborach jego poparcie. Jest także wiceprzewodniczącym Wojewódzkiej Rady Dialogu Społecznego, dość często gości w publicznych mediach.

Przewodniczący Krenc aluzji Roberta Barabasza komentować jednak nie chce.

- Mogę tylko powiedzieć, że moja kampania wyborcza będzie prowadzona zgodnie z ordynacją, czyli w stosownym czasie i miejscach do tego przeznaczonych - mówi Waldemar Krenc. - Nie chcę o sprawach związkowych dyskutować za pośrednictwem mediów.

Kandydaci na przewodniczącego "S" Ziemi Łódzkiej powalczą nie tylko o władzę, ale i pensję o której powiedzieć, że godna, to mało. Uchwała o działalności finansowej związku dla przewodniczącego zarządu regionu zrzeszającego do 40 tys. członków, mówi o pensji wysokości dwukrotności przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw z poprzedniego kwartału, włącznie z wypłatami z zysku ogłaszanego przez prezesa GUS. Na koniec marca 2018 r. to wynagrodzenie wyniosło ponad 4,8 tys. zł brutto, a szefowie regionów w "S" - przypomnijmy - zarabiają dwukrotność.

Wybory przewodniczącego NSZZ "Solidarność" Ziemi Łódzkiej odbędą się 22 czerwca w Sieradzu. Struktura Ziemi Łódzkiej "S" nie pokrywa się z administracyjnymi granicami województwa łódzkiego, ponieważ nie obejmuje m.in. powiatów piotrkowskiego, tomaszowskiego czy rawskiego. "S" Ziemi Łódzkiej wciąż jest w cyklu wyborczym, trwają m.in. wybory delegatów na zjazd w Sieradzu. Podczas ostatnich wyborów w 2014 r. przewodniczącego wybierało około 220 delegatów, a do związku należy ponad 20 tys. osób.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki