Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wybory samorządowe 2014. Kto z kim pobije się o mandat radnego Łodzi

Marcin Darda
W kadencji 2014-18 łódzka Rada Miejska będzie liczyć 40 radnych, o trzech mniej niż dotychczas. Utrata trzech mandatów to efekt spadku liczby mieszkańców Łodzi poniżej 700 tys.
W kadencji 2014-18 łódzka Rada Miejska będzie liczyć 40 radnych, o trzech mniej niż dotychczas. Utrata trzech mandatów to efekt spadku liczby mieszkańców Łodzi poniżej 700 tys. Maciej Stanik
I wszystko jasne. PKW zamknęła rejestrację list kandydatów na radnych. To zaś oznacza, że wiadomo już kto radnym na pewno nie zostanie. Oraz kto z kim stoczy najciekawsze pojedynki w ośmiu łódzkich okręgach do Rady Miejskiej - pisze Marcin Darda.

Już wcześniej było jasne, że po 20 latach w samorządzie o reelekcję nie będzie się ubiegał Witold Rosset, ostatnio radny niezależny, który w 2010 r. do RM wszedł z listy PO. To właśnie tych radnych, którzy zostali radnymi z listy PO, najbardziej przetrzebią najbliższe wybory. Z ośmiu radnych, których wyrzuciła PO, a z których powstał satelicki wobec PiS klub Łódź 2020, szansę na reelekcję dostanie tylko połowa, a żaden z nich nie dostało jedynki na listach PiS. W ogóle nie wystartują Grażyna Gumińska, Wiesława Zewald i Jacek Borkowski. Ostatnia dwójka nawet nie aspirowała, bo ich poglądy pasują do PiS jak pięść do nosa. Spośród radnych PiS, przy Piotrkowskiej 104 nie zobaczymy również szefa klubu Piotra Adamczyka, który kandyduje do sejmiku. Z tego samego powodu pewne jest odejście Piotra Borsa (SLD), nie wystartuje również Anna Adamska-Makowska (TR), która zawiesza karierę polityczną, by poświęcić się rodzinie. Nowych twarzy w nowej, tym razem tylko 40-osobowej Radzie Miejskiej, może być sporo. Jest tak choćby dlatego, że spore przemeblowanie szykuje się w klubie PiS. Tylko dwóch obecnych radnych - Marek Michalik i Krzysztof Stasiak - dostali pierwsze miejsca na listach, pozostali raczej miejsca w środku list, co zdobycia mandatu nie ułatwia. Pozostałe sześć jedynek PiS to zupełnie nowe twarze.

Faworytami wyścigu do Rady Miejskiej będą listy PO, PiS i SLD. Według wewnętrznego sondażu zleconego przez PO, po 16 mandatów dostanie ta ostatnia partia oraz PiS, a na 8 radnych szansę ma SLD. O ile nie wszyscy zaufali sondażowi prezydenckiemu, za który zapłaciła PO, o tyle ten z rozkładem mandatów także poza PO uznano za w miarę rzetelny. Są jeszcze ambitne komitety "Łodzianie bez Partii" czy KWW Johna Godsona. Z tego pierwszego wystartuje m.in. Elżbieta Hibner, była wiceprezydent Łodzi, a także była wicemarszałek województwa. Jednak ostatnimi wyborami samorządowymi w Łodzi, w których mandaty zdobyli radni spoza list partyjnych, były wybory z 2006 r. Byli nimi radni Łódzkiego Porozumienia Obywatelskiego. Oni w listopadowej elekcji wzmocnią listy PiS. W niektórych okręgach odbędą się naprawdę ciekawe pojedynki...

Okręg nr 1 (Teofilów, Radogoszcz)

Kandydaci z czoła listy PiS zapewne budzą uśmieszki kandydatów PO. Listę tej ostatniej partii otwierają tam obecni radni: Mateusz Walasek i Bartosz Domaszewicz. PiS przeciw nim wystawia debiutantów: Sebastiana Bulaka, sekretarza PiS w Łodzi, w niektórych kręgach znanego z wzięcia za żonę Sylwii Ługowskiej o uroczym pseudonimie Miss PiS, i Piotra Ciepluchę, który reprezentuje środowisko Solidarnej Polski. Dopiero piąte miejsce na liście PiS otrzymała obecna radna Bożenna Jędrzejczak, co jest jasnym znakiem, że kręcący łódzkim PiS poseł Marcin Mastalerek chce się radnej Jędrzejczak pozbyć. Listę PiS zamyka Ewa Majchrzak, przez trzy kadencje radna SLD, która uznała, że propozycja drugiego miejsca na liście Sojuszu to dla niej policzek i wolała poprzeć kandydatkę PiS, które odwdzięczyło się jej dziesiątką na liście. Nie jest bez szans. SLD z nr 1 wypuszcza tam byłego marszałka Mieczysława Teodorczyka, a wystartuje tu również kandydat PSL na prezydenta Łodzi, czyli Wojciech Łaszkiewicz.

Okręg nr 2 (Bałuty Centrum, Stare Polesie)

Tu może być o wiele ciekawiej, bo z samych tylko jedynek na listach pojedynkować się będą wyraziści kandydaci. Nr 1 PiS jest tam przewodniczący ŁPO i były wiceprezydent Łodzi Włodzimierz Tomaszewski. Listę PO otwiera zaś radny Jan Mędrzak, który zrobił sobie mimowolną kampanię na skalę kraju wytykając "kur...wo" kandydatce PiS na prezydenta Łodzi. SLD zaś wystawia radnego Macieja Rakowskiego. Trójką na liście PiS jest też znany były radny Marian Papis (ŁPO), a właścicielką ostatniego miejsca jest Iwona Boberska, niegdyś PO, teraz Łódź 2020. Tuż za Mędrzakiem ulokowano radną Joannę Budzińską, zaś listę SLD zamyka rozpoznawalny łódzki przewodnik Jarosław Janowski.

CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNEJ STRONIE

Okręg nr 3 (Retkinia, Koziny, Złotno)

"Dyżurną" jedynką przez dwie kadencje na Retkini był Tomasz Kacprzak, były już przewodniczący łódzkiej Rady Miejskiej. Przesunięto go jednak na Widzew, a jego miejsce zajął najbliższy spośród radnych PO współpracownik prezydent Hanny Zdanowskiej, czyli Paweł Bliźniuk. Dwójka to radna Karolina Kępka. Najwięcej znanych radnych ma jednak lista PiS.Otwiera ją radny i były wiceprezydent Łodzi Marek Michalik. Tuż za nim ustawiono prof. Zbigniewa Klajnerta. To były radny związany m.in. z ŁPO, a potem doradca Jerzego Kropiwnickiego. Trzecia jest Marta Grzeszczyk, radna Łódź 2020, listę zamyka Maria Maciaszczyk, była wiceprezydent u Kropiwnickiego. SLD wystawia tam radnego wszystkich kadencji, czyli Władysława Skwarkę, drugi jest radny Jarosław Berger, który ponoć i tak miał dużo szczęścia, że w ogóle trafił na listę. Z Retkini (a nie ze Śródmieścia) wystartuje też kandydatka KNP na prezydenta Łodzi Agnieszka Wojciechowska van Heukelom.

Okręg nr 4 (Górna)

Stąd startuje szef SLD i kandydat na prezydenta Tomasz Trela. To jedyne rozpoznawalne nazwisko na liście SLD. Za to PO wystawia w tym okręgu trójkę radnych: Adama Wieczorka, Mariusza Bogacza oraz Magdalenę Parulską, a nr 6 jest kandydat o swojsko dla PO brzmiącym nazwisku Gra-barczyk, tyle że nie Cezary, a Rafał. Listę PiS otwierają debiutanci: Waldemar Buda i Radosław Marzec. Ten okręg będzie budził chyba najmniej emocji.

Okręg nr 5 (Śródmieście)

Listę SLD otwiera sekretarz łódzkiego SLD Małgorzata Moskwa-Wodnicka, dalej jest była posłanka Elżbieta Jankowska. Listę PiS otwiera nadzieja partii, czyli Łukasz Rzepecki. W 2010 r. Rzepecki z siódmego miejsca listy PiS został radnym w Ozor-kowie. Jako osiemnastolatek. Nr 3 w tym okręgu jest Sebastian Tylman, były radny PO. Tylman znany jest z harówki podczas kampanii, pytanie tylko czy nowy szyld mu pomoże, czy też przeszkodzi. Listę PO otwiera zaś popularna radna PO Urszula Niziołek-Janiak, a tuż za nią jest radny Andrzej Kaczorowski. Żeby było ciekawiej, na liście SLD jest kandydat o identycznym imieniu i nazwisku, a na liście PiS jest jeszcze Alicja Kaczorowska. Po czterech latach przerwy do Rady Miejskiej chce ponownie wejść Rafał Reszpondek z Platformy.

Okręg nr 6 (Julianów, Marysin, Rogi)

Listę PO w tym okręgu otwiera debiutant Kamil Deptuła, szef biura i asystent ministra sprawiedliwości Cezarego Grabarczyka. Tymczasem PiS wystawi przeciw niemu mecenasa Bartłomieja Dybę-Bojarskiego, szefa łódzkiego zespołu programowego PiS, a innym w miarę kojarzonym nazwiskiem z tej listy może być Jan Widuliński, niegdyś w PiS, teraz w SP. SLD posyła tam z pierwszego miejsca prof. Grzegorza Matuszaka. To przewodniczący Rady Miejskiej.

CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNEJ STRONIE

Okręg nr 7 (Zarzew, Chojny, Andrzejów)

Listę PO otwiera tu Jarosław Tumiłowicz, radny, ale w PO lepszy wynik wieszczą numerowi 3. To Bogusław Hubert, radny, który dostał się do samorządu z list SLD, potem był w kole TR, następnie przyjęto go na listy PO. Bardzo mobilny radny jak widać, na dodatek prezes spółdzielni Zarzew. Konkurencyjną listę SLD otwiera radna Małgorzata Niewiadomska-Cudak. Z kolei jedynką PiS jest tu wiceprzewodniczący Rady Miejskiej Krzysztof Stasiak, choć o wiele ciekawszym kandydatem jest nr 2, czyli Łukasz Magin. Magin to były wiceprezydent Łodzi z PO, najzacieklejszy dziś krytyk Zdanowskiej. Spośród radnych, których przytulił PiS, dostał najlepsze miejsce na listach. Na wypadek, gdyby miał jednak wyprzedzić Stasiaka, ten ostatni ma dostać bezpośrednie poparcie od Jarosława Kaczyńskiego. Mastalerek na mandat Magina jednak bardzo liczy, bo podobno bardzo go lubi. Cóż, obaj mają podobne libido polityczne. To może być przyjaźń na całe życie.

Okręg nr 8 (Widzew Wschód, Janów, Olechów, Nowosolna)

Na widzewskiej liście PO debiutuje Tomasz Kacprzak. Nr 2 to radna Małgorzata Bartosiak, a trójkę dostał "niezatapialny kolejarz", czyli Paweł Dziwisz. Na szóstce jest zaś Henryk Czyżewski z Partii Demokratycznej, obecny radny. Nr 1 w PiS to Kamil Jeziorski, ale nr 2 to radny Rafał Markwant. Markwant wszedł przed czterema laty z list SLD, jest związany ze środowiskiem kibiców Widzewa, a jego transfer na listy PiS ma związek z oczekiwaniami Mastalerka. Liczy, że z głosami na PiS odmeldują mu się wszyscy kibice. Stąd obecni radni PiS - Jerzy Balcerek i Kazimierz Kluska - dostali na tej liście lokaty 3 i 5. Z list SLD na come back do Rady Miejskiej liczy jej były przewodniczący Sylwester Pawłowski. Na Widzewie będziemy zatem obserwować pojedynek dwóch byłych szefów Rady Miejskiej. Bardzo prestiżowy pojedynek.

Do zdobycia jest po pięć mandatów w każdym z ośmiu okręgów wyborczych, próg wyborczy to 5 proc. poparcia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki