Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wybory samorządowe 2014. Nazwisko ważniejsze od polityka?

Marcin Darda
Janusz Wojciechowski startuje z okręgu opoczyńsko-skierniewickiego. Ale... Nie chodzi o posła do Parlamentu Europejskiego z PiS (na zdjęciu), lecz o 62-letniego kandydata PO z Opoczna
Janusz Wojciechowski startuje z okręgu opoczyńsko-skierniewickiego. Ale... Nie chodzi o posła do Parlamentu Europejskiego z PiS (na zdjęciu), lecz o 62-letniego kandydata PO z Opoczna Krzysztof Szymczak
Układanie list wyborczych to nie jest prosta sprawa. Oprócz wyrazistych liderów, listy muszą mieć jeszcze rozpoznawalne nazwiska... niekoniecznie należące do rozpoznawalnych polityków. I to dosłownie. Chodzi o stworzenie fikcyjnej konkurencji.

Najjaskrawszy przykład w obecnej kampanii kojarzy się z Januszem Wojciechowskim. To polityk PiS, były prezes Najwyższej Izby Kontroli, obecnie eurodeputowany, który zdobył imponujący wynik w ostatnich eurowyborach w całym województwie, a szczególnie w jego wschodniej części, gdzie mieszka. Janusza Wojciechowskiego znajdziemy jednak na liście... PO do sejmiku, w okręgu opoczyńsko-skierniewickim. Nie jest nim oczywiście sam eurodeputowany, a 62-latek z Opoczna. Trudno odbierać to inaczej niż jako manewr, który pozwoli zabrać trochę głosów PiS przez PO, bo to "teren" największych wpływów eurodeputowanego Wojciechowskiego.

Ale takich manewrów jest więcej, wystarczy przyjrzeć się choćby listom w Łodzi. PO liczy tu na znakomity wynik byłej eurodeputowanej Joanny Skrzydlewskiej w wyborach do sejmiku województwa. Ale zapewne z tego samego powodu nieprzypadkowo na liście Kongresu Nowej Prawicy Janusza Korwin-Mikkego znajdziemy... Lilianę Skrzydlewską.

Podobnie jest w wyborach do Rady Miejskiej w Łodzi. PO najwcześniej pokazała swoje listy, a w jednym z okręgów liderem jest szef Wojewódzkiego Urzędu Pracy Andrzej Kaczorowski, zresztą obecny radny miejski. Niejedyny to jednak Kaczorowski, bo kandydata o tym samym imieniu i nazwisku wystawia w tym samym okręgu także Sojusz Lewicy Demokratycznej.

W sejmikowym okręgu opoczyńsko-skierniewickim na bardzo dobry wynik liczy przede wszystkim PiS, który dodatkowo spodziewa się wsparcie elektoratu... PSL. Trzeci na liście PiS jest były starosta opoczyński Jan Wieruszewski, a to samo imię i nazwisko nosi popularny tam burmistrz Opoczna, reprezentujący właśnie PSL. Wieruszewski z PiS mimowolnym poparciem może się odwdzięczyć imiennikowi z PSL w samym Opocznie, gdzie burmistrz Wieruszewski kandyduje na kolejną kadencję. Obaj Wieruszewscy mierzyli się w 2006 roku w wyborach do Rady Powiatu. Więcej głosów zdobył ten z PiS, za to ten z PSL już w pierwszej turze został wybrany równocześnie na burmistrza Opoczna.

W Konstantynowie Łódzkim o fotel burmistrza stara się zaś Jadwiga Fisiak. Ma spore doświadczenie w samorządzie, ale też nazwisko, nawiązujące do byłego burmistrza i rozpoznawalnego byłego marszałka Włodzimierza Fisiaka. Fisiak startuje do sejmiku z list PiS, a na skojarzeniach z byłym marszałkiem może zyskać też Michał Fisiak, startujący z list PiS w okręgu kutnowsko-zgierskim.

Magia nazwiska czasem działa, czasem nie. Najlepszy przykład to Łukasz Tusk. w 2007 roku. Ten 22-letni technik agronom, wykonujący zawód tapicera, zdobył trzeci wynik i mandat posła PO na Opolszczyźnie. Nie krył, że zdobył go tylko dzięki zbieżności nazwisk z szefem PO, a potem premierem, ani też że wystawienie go na listę miało taki cel. Jednak już w 2010 roku Łukasz Tusk wyniku nie powtórzył, mandatu posła nie zdobył. Został nim przed rokiem, zastępując na Wiejskiej konkurenta z listy, który został marszałkiem województwa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki