Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wybory samorządowe 2018. Prezydent Hanna Zdanowska chce stworzyć antypisowską koalicję

Marcin Bereszczynski
Marcin Bereszczynski
Krzysztof Szymczak
Liderzy partii, ugrupowań politycznych i organizacji pozarządowych zostaną zaproszeni do rozmów o przyszłości Łodzi

Prezydent Łodzi Hanna Zdanowska poinformowała wczoraj, że przed przyszłorocznymi wyborami samorządowymi chce stworzyć w mieście jak najszerszą koalicję. Zamierza rozmawiać z liderami wszystkich partii, ugrupowań i organizacji, a konsekwencją tych debat ma być wspólna lista wyborcza. Powiedziała, że zaprosi do rozmów także samorządowców z PiS, bo przy staraniach o wystawę Expo 2022 udało się nawiązać współpracę. Ale później nie zaprzeczyła stwierdzeniu „Kto nie jest ze mną, ten jest z PiS”. Oświadczenie Zdanowskiej o tworzeniu koalicji dla Łodzi można traktować jako początek kampanii wyborczej.

Zdanowska oświadczyła, że do swej koalicji chce włączyć nawet grupę zmotoryzowanych łodzian, którzy zapowiedzieli, iż jutro zablokują magistrat, aby urzędnicy nie mogli wyjechać z pracy.

O kształcie list wyborczych nie chce jednak mówić, póki nie skończą się prace nad samorządową ordynacją wyborczą. Zapowiedziała, że jeśli prawo się nie zmieni, to wystartuje w wyborach na prezydenta Łodzi.

Sebastian Bulak, przewodniczący klubu radnych PiS, komentując wystąpienie Zdanowskiej stwierdził, że prezydent podzieliła łodzian. Samorządowcy z PiS podkreślają, że nie będą rozmawiać z Hanną Zdanowską, nawet jeśli ich do tego zaprosi.

- Prawo i Sprawiedliwość wyklucza współpracę z prezydent Zdanowską z PO, która w dobie islamskiego terroryzmu zaprasza do Łodzi imigrantów z krajów Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej. Nie zamierzamy też w przeciwieństwie do niej podnosić czynszów w lokalach komunalnych i cen biletów MPK. Jednocześnie zadbamy, by inwestycje rządu w Łodzi, czyli tunel średnicowy i trasa S14, zostały zrealizowane - komentuje Łukasz Magin, radny PiS.

Zupełnie inaczej na propozycję Zdanowskiej zareagowała Nowoczesna.

- Bardzo ciepło przyjęliśmy deklarację przewodniczącej regionu łódzkiego PO, a jednocześnie prezydent Łodzi Hanny Zdanowskiej o chęci współpracy ze wszystkimi środowiskami politycznymi poza PiS. Jesteśmy przekonani, że ta ważna deklaracja ułatwi rozmowy o utworzeniu koalicji niezależnych podmiotów, której siła zapewni zwycięstwo w wyborach samorządowych. Jednocześnie apelujemy, by podstawą do rozmów nie była sama walka z PiS, a pomysł na nasze miasto - mówi Damian Raczkowski, sekretarz regionu łódzkiego Nowoczesnej. - Nowoczesna w regionie łódzkim chce jak najszerszej koalicji, która zadba o podmiotowość wszystkich uczestniczących w niej partnerów. Warunku tego nie spełni sama wspólna lista. Łódź i Polska potrzebują koalicji broniącej samorządów i konstytucji przed ich zniszczeniem - dodaje działacz Nowoczesnej.

Do koalicji przystąpi SLD, bo samorządowa współpraca z PO przebiega w Łodzi bez większych zgrzytów. Do rozmów zaproszone zostanie też stowarzyszenie Inicjatywa Polska. Czy Dariusz Joński (były poseł SLD, obecnie w Inicjatywie Polskiej) stanie obok Tomasza Treli (szefa SLD w Łódzkiem) w towarzystwie Hanny Zdanowskiej?

- Będziemy rozmawiać z każdym, kto chce rozwoju Łodzi, ale mamy swój program i wizję miasta, na której nam zależy. Jak zostaniemy zaproszeni do rozmów, to będziemy chcieli przekonać wszystkich do naszego programu - zapowiedział Joński.

ZOBACZ |Wydarzenia minionego tygodnia w Łódzkiem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki