Wybuch w zakładzie utylizacji akumulatorów
Do wybuchu doszło w środę wieczorem (17 kwietnia). Jak przekazał "Gazecie Wrocławskiej" st. kpt. Daniel Lisiecki, w zakładzie, który utylizuje akumulatory, wybuchła maszyna, która mieli części akumulatorów. Maszyna znajduje się na zewnątrz, poza halą produkcyjną.
- Wskutek jej pracy doszło do zapłonu mieszanki wybuchowej. Pożaru ani zadymienia nie było, więc ogień nie rozprzestrzenił się do zakładu. Pracownicy firmy zostali ewakuowani. Nie odnotowaliśmy osób poszkodowanych - mówi nam oficer prasowy Komendy PSP w Wołowie.
Huk był tak głośny, że usłyszeli go nie tylko mieszkańcy Bukowic, ale również ościennych miejscowości - Godzięcina i Radecza. Zakład znajduje się w pobliżu drogi wojewódzkiej nr 340, prowadzącej od Wołowa do Obornik Śląskich.
Zobacz film:
Strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia, a ich mierniki nie wykazały żadnego zagrożenia substancjami toksycznymi.
Czy taki zakład jest bezpieczny? Na to pytanie starali się odpowiedzieć dziennikarze "Kuriera Gmin", którym dziękujemy za udostępnione nagranie.
"Koreańskie przedsiębiorstwo SungEel Hi Tech będzie zajmować się recyklingiem akumulatorów litowo-jonowych. Wielu mieszkańców początkowo protestowało przeciw fabryce, obawiając się oddziaływania jej na środowisko" - czytamy na stronie.
Sprawę poruszano już w 2022 roku ->>>KLIK<.
Tu doszło do wybuchu:
Premier Izraela stanie przed Trybunałem w Hadze? Jest wniosek o areszt
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?