Jest to reakcja władz miasta na sobotnią próbę wycinki drzew przy ulicy Piotrkowskiej. Spółdzielnia Mieszkaniowa Śródmieście chce tu stawiać apartamentowiec i parking.
CZYTAJ TEŻ: Kolejna nielegalna próba wycinki drzew
- Od soboty my cały czas, a policja doraźnie patroluje teren skweru - mówi Radosław Kluska, rzecznik Straży Miejskiej w Łodzi. - Akcja będzie trwała do odwołania. Od sobotniego przedpołudnia do tej chwili nie odnotowaliśmy już incydentów związanych w wycinką drzew.
CZYTAJ TEŻ: Sąd zakazał wycinki drzew
W sobotę 9 lipca wiceprezydent Marek Cieślak stwierdził, że złoży doniesienie do prokuratury.
Wcześniej władze spółdzielni rozmawiały z nim o wstrzymaniu wycinki i zamianie gruntów. Za działkę, na której jest skwer, spółdzielnia miała otrzymać od miasta inny grunt.
CZYTAJ TEŻ: Negocjacje w sprawie wycinki drzew
- Dziś do Prokuratury Rejonowej Łódź Śródmieście trafi zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia 9 lipca przestępstwa na skwerze przy ulicy Piotrkowskiej - mówi Jacek Turczak, dyrektor biura prawnego łódzkiego magistratu. - Nie jest to doniesienie na konkretną osobę czy instytucję. Jest ono opisem sytuacji, jaką widzieli pracownicy urzędu miasta, czyli trwałego uszkodzenia drzew przez firmę prowadzącą wycinkę. Poinformujemy też, że jedno z podciętych drzew pełniło rolę słupa wysokiego napięcia. Gdyby je ścięto, mogło dojść do katastrofy - pożaru lub porażenia kogoś prądem. W doniesieniu pada nazwa firmy prowadzącej wycinkę i inwestora - SM Śródmieście.
CZYTAJ TEŻ: Prezes obiecał, ale chciał ciąć?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?