Wtorkowe dane łódzkiej OKE dotyczą wyłącznie absolwentów szkół zdających maturę po raz pierwszy (pomijają poprawiających wyniki z zeszłych lat). Było ich w województwie 15,7 tys. Świadectwo dojrzałości otrzymało 79,6 proc. z nich (12,5 tys.).
Zdawalność na poziomie ok. 80 proc. to wynik, który powtarza się od matury 2016. Natomiast w 2015 r. świadectwa dojrzałości nie otrzymało 26 proc. absolwentów, w 2014 r. – aż 29 proc.
Zwraca uwagę spora różnica w liczbie uczniów ostatnich klas ogólniaków i techników z naszego regionu, jeszcze w marcu deklarujących, że przystąpią do matury (17,1 tys.) a liczbą absolwentów, którzy do egzaminów faktycznie przystąpili (15,7 tys.). Gdzie „zgubiło się” prawie półtora tysiąca osób? Danuta Zakrzewska, dyrektor Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Łodzi, wyjaśnia, że ci uczniowie mogli po prostu nie zaliczyć ostatniej klasy, zdecydować się na wyjazd zagraniczny - bez czekania na maturę - lub zrezygnować z niej na skutek poważnych problemów zdrowotnych.
Jak co roku, lepsze wyniki od techników odnotowały licea. W szkołach zawodowych, kończących się maturą, świadectwo dojrzałości zdobyło 68,8 proc. z 5,4 tys. ich absolwentów z 2018 r. W ogólniakach ten odsetek to 85,3 proc. (z 10,3 tys. wychowanków).
Jak absolwenci z Łódzkiego wypadli na tle innych województw? Średnia zdawalność matury w Polsce (79,7 proc.) jest niemal identyczna jak w naszym regionie, ale wyższą mają Małopolska (83 proc.), Podkarpacie, Mazowsze oraz Podlaskie (81 proc.).
Wielu ze szczęśliwców już wczoraj pojawiło się w szkołach, które ukończyli w kwietniu, aby odebrać swój nowy dokument, umożliwiający rekrutowanie się na studia. Wiedzieli, że go tam dostaną. Okrzyki radości rozlegały się w domach maturzystów w nocy z poniedziałku na wtorek, ponieważ łódzka OKE po godz. 00:01 umożliwiła sprawdzanie indywidualnych wyników na kontach absolwentów w internecie.
Ogółem w województwie łódzkim przybyło 12,5 tys. nowych posiadaczy świadectwa dojrzałości. W naszym regionie ogromną część z nich zatrzymają trzy największe uczelnie. Zapisy do głównego etapu rekrutacji na studia pierwszego stopnia i jednolite magisterskie Uniwersytetu Łódzkiego trwają do najbliższego poniedziałku. Już w sobotę nabór na swoje najpopularniejsze kierunki (w tym lekarski i stomatologię) zamyka Uniwersytet Medyczny w Łodzi, natomiast Politechnika Łódzka rekrutuje do 16 lipca. O sukcesie w naborze decyduje najczęściej tzw. dodatkowa cześć matury, czyli egzaminy na poziomie rozszerzonym.
A co dalej z maturalnymi pechowcami?
2,3 tys. z tegorocznych absolwentów naszych LO i techników (14,7 proc. ogółu) ma prawo do poprawki w ostatniej dekadzie sierpnia – nie zdali bowiem tylko jednego z obowiązkowych pięciu egzaminów maturalnych. Spędzą zatem swoje najdłuższe wakacje na korepetycjach.
Zapewne w Łodzi, po raz czwarty z rzędu, bezpłatne douczanie latem zorganizuje magistrat (rezygnacja z tego pomysłu tuż przed wyborami samorządowymi byłaby marketingowym „strzałem w stopę”).
5,7 proc. absolwentów, czyli 895 osób w województwie łódzkim, oblało co najmniej dwa przedmioty – muszą oni odłożyć plany studiowania co najmniej na rok.
Najtrudniejszym z przedmiotów obowiązkowych 2018 tradycyjnie okazała się matematyka (test na poziomie podstawowym) – nie zdało jej 17 proc. absolwentów.
Pozostałe z obowiązkowych egzaminów (język polski i wybrany obcy, zdawane ustnie oraz pisemnie na poziomie podstawowym) „wykaszały” maturzystów tylko sporadycznie (zdawalność tych przedmiotów – na egzaminach pisemnych - była na poziomie 94–100 proc.).
OKE w Łodzi nie opublikowała jeszcze danych dotyczących wyników każdej ze szkół, ale we wtorek ukazały się wyniki zbiorcze z powiatów. Dzięki nim wiemy m.in., że obowiązkową matematykę (czyli egzamin, który przyczynił się do największej liczby maturalnych porażek) najlepiej zdali absolwenci z 2018 r. w powiatach wieluńskim oraz łódzkim wschodnim. Średni wynik tamtejszych maturzystów to 58,9 proc. z możliwych do zdobycia punktów (przypomnijmy, że próg zaliczający ten test to 30 proc.).
CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNEJ STRONIE...
Zobacz też: Rozmowa z Iwoną Tworek, polonistką z I LO w Koszalinie na temat matury 2018 z języka polskiego
Powiat wieluński miał najlepszy rocznik na „podstawie” z matematyki także w świetle wyników matury 2017. Na drugim biegunie (średnio mniej niż 40 proc. z „podstawy matematyki”) są maturzyści ze szkół z powiatu brzezińskiego i terenów otaczających dwa duże miasta, czyli z powiatów piotrkowskiego i skierniewickiego (tzw. wiejskich). Wyniki tych trzech powiatów to również powtórzenie rezultatów z 2017 r.
OKE w Łodzi opublikowała wyniki maturalnych egzaminów dla każdego z powiatów. Przedstawiamy te, w których obowiązkowe części pisemnej matury wypadły najlepiej i najgorzej.Matematyka:
- wieluński - 58,9 proc. (z możliwych do zdobycia punktów)
- łódzki wschodni - 58,9 proc.
- Łódź - 58,3 proc.
(...) - piotrkowski - 37,3 proc.
- skierniewicki - 35,7 proc.
- brzeziński - 33,6 proc.
Język polski:
- łódzki wschodni - 61,3 proc.
- Skierniewice - 59,3 proc.
- Piotrków - 57,3 proc.
(...) - pabianicki - 50 proc.
- brzeziński - 46,3 proc.
- skierniewicki - 41,7 proc.
Angielski (najczęściej zdawany z języków obcych)
- Łódź - 77,8 proc.
- pabianicki - 75,6 proc.
- łódzki wschodni - 73,8 proc.
(...) - piotrkowski - 55,2 proc.
- skierniewicki - 54,3 proc.
- brzeziński - 50,9 proc
Zobacz też: Rozmowa z Iwoną Tworek, polonistką z I LO w Koszalinie na temat matury 2018 z języka polskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?