AKTUALIZACJA, godz. 13.00
Wciąż są utrudnienia po nocnym wypadku. Tir zajmuje pas awaryjny, dla bezpieczeństwa wyłączony z ruchu w tamtym miejscu jest także prawy pas, ruch odbywa się tylko pasem lewym. W tej chwili przeładowywany jest towar z tira do podstawionej ciężarówki. Na swoją kolej czeka holownik, który po przepakowaniu towaru, zabierze nadpalone auto z autostrady.
Wypadek miał miejsce na jezdni w stronę Wrocławia. W jednej z ciężarówek doszło do uszkodzenia zbiornika paliwa, w drugiej zapaliła się naczepa, w której przewożone było zboże w workach. Stosunkowo niewielki pożar mógł się bardzo szybko rozprzestrzenić. - Dlatego koniecznie było częściowe rozładowanie naczepy na miejscu zdarzenia i sprawdzenie czy ładunek jest bezpieczny - relacjonują strażacy z OSP Smolec. W akcji brały udział 4 zastępy strażaków, policja i służba drogowa.
Trzeba było na dłuższy czas zablokować przejazd autostradą w stronę Wrocławia. Trasa jest już przejezdna jednym pasem, ale wciąż występują utrudnienia i utworzył się kilkukilometrowy korek przed węzłem Kąty Wrocławskie. Kto chciałby go ominąć, powinien zjechać z autostrady na węźle Kostomłoty.
echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
