Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wypadek na budowie elektrowni wiatrowej pod Koluszkami. Nie żyje młody mężczyzna [ZDJĘCIA]

Jaroslaw Kosmatka
Jaroslaw Kosmatka
27-letni mężczyzna zginął we wtorek przed południem podczas wykonywania prac monterskich wewnątrz wiatraka w Jeziorku koło Koluszek

Do tragedii doszło na budowanej fermie wiatraków. 27-latek pracował wewnątrz 70-metrowego urządzenia. W pewnym momencie stracił przytomność. Był ponad 50 metrów nad ziemią. Na miejsce zostali wezwani pogotowie i strażacy. Do 27-latka dostali się oni wąską drabinką techniczną wewnątrz wiatraka.

Tragiczny wypadek na budowie Dworca Fabrycznego. Nie żyje mężczyzna [ZDJĘCIA]

Strażacy ułożyli pracownika na desce na podeście technicznym, na wysokości 50 metrów. Nie oddychał.

- Rozpoczęli reanimację, po pewnym czasie udało im się przywrócić mężczyźnie podstawowe funkcje życiowe - mówi starszy kapitan Marcin Rzesiewski, rzecznik KP PSP w Koluszkach. Nieprzytomnego 27-latka przez okienko na wysokości 5 m nad ziemią wyniesiono na podnośnik strażacki, a następnie przekazano ratownikom.

Niestety, mimo dalszej reanimacji mężczyzny nie udało się uratować.

- W wyniku odniesionych obrażeń zmarł - mówi dr Krzysztof Chmiela, dyrektor medyczny Falcka w woj. łódzkim.

Prawdopodobnie ofiara została silnie uderzona kablem, który odczepił się od konstrukcji turbiny. Rozważane jest też porażenie prądem. Przyczyny śmierci będzie musiała wyjaśnić sekcja zwłok. Postępowanie w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Brzezinach.

Z naszych informacji wynika, że mężczyzna mógł pracować na budowie na czarno. Sprawę będzie wyjaśniać Okręgowy Inspektorat Pracy w Łodzi.

- Nasi inspektorzy sprawdzają, na jakich zasadach zatrudniony był mężczyzna - mówi Kamil Kałużny, rzecznik OIP.

Najważniejsze wydarzenia minionego tygodnia w skrócie
21-27 grudnia 2015 r.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki