W sobotę (1 lipca) kilkanaście minut po północy na skrzyżowaniu ulic Nawrot i Kilińskiego w Łodzi zderzyły się renault i audi. Na skrzyżowaniu wyłączona już była sygnalizacja świetlna.
Taksówkę marki Renault prowadził 41-letni kierowca. Z tyłu siedziała 22-letnia pasażerka. Nie miała zapiętych pasów. Jechali ulicą Kilińskiego od alei Piłsudskiego w stronę Dworca Łódź Fabryczna. Kierowca chciał przejechać na wprost przez przez skrzyżowanie z ulicą Nawrot. Niestety, nie zatrzymał się przed znakiem stop. Wjechał na skrzyżowanie nawet nie hamując wcześniej.
W lewy bok jego samochodu uderzyło rozpędzone audi A6, którego kierowca miał pierwszeństwo przejazdu. Renault uderzyło następnie w barierki zabezpieczające północno-wschodnią część skrzyżowania.
Po zderzeniu pasażerka została wyrzucona z taksówki przez boczne okienko. Pierwszej pomocy rannym w wypadku udzielił lekarz, który jechał zaraz za audi oraz dwoje policjantów, którzy przejeżdżali ulicą Kilińskiego chwilę po wypadku.
Z poważnym urazem kręgosłupa została odwieziona do szpitala Jonshera. Do tego samego szpitala odwieziono kierowcę taksówki, który stłukł głową przednią szybę samochodu. Natomiast do szpitala im. WAM został odwieziony kierowca audi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
