Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wypadek na ul. Komorniki w Łodzi. To złodziej samochodu wjechał w dom

Wiesław Pierzchała
Łukasz Kasprzak
Mitsubishi colt, które we wtorek rano rozbiło się na drewnianym domu przy ul. Komorniki w Łodzi, zostało skradzione przed blokiem na Górnej. Właściciel samochodu dowiedział się o kradzieży z... internetu, przeglądając strony internetowe lokalnych gazet, rozpoznał na zdjęciach z wypadku swoje auto.

Mężczyzna udał się więc do siedziby drogówki przy ul. Żeromskiego i zgłosił kradzież kupionego miesiąc wcześniej samochodu, który stał pod blokiem i zniknął w nocy poniedziałku na wtorek.

Piratem drogowym, który na Chojnach wypadł z trasy, staranował druciane ogrodzenie i wpadł do drewnianego, parterowego domu z poddaszem, był więc złodziej samochodowy. Dlatego szybko uciekł, wraz z pasażerem, z miejsca wypadku. Według świadków, byli to dwaj młodzi mężczyźni, którzy pobiegli w stronę ul. Sternfelda i bloków na osiedlu Kurak.

- W sprawie tej prowadzone są dwa dochodzenia. My zajmujemy się sprawą kraksy, zaś wydział ds. przestępstw samochodowych KMP sprawą kradzieży mitsubishi - wyjaśnia młodszy aspirant Marzanna Boratyńska z Wydziału Ruchu Drogowego KMP w Łodzi.

Przypomnijmy, że w momencie kraksy w domu była jego właścicielka, której na szczęście nic się nie stało.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki