Mężczyźni w wieku 30 i 31 lat jechali peugeotem od strony Zgierza. Tuż za skrzyżowaniem ul. Zgierskiej z ul. Jabłoniową, ich auto zjechało z drogi i uderzyło w latarnię oraz płotki rozdzielające pasy jezdni. Kierowca i pasażer zostali zakleszczeni w samochodzie.
Świadkowie, którzy próbowali pomóc mężczyznom, twierdzili, że wyraźnie czuć było od nich alkohol. Rannych z auta wydostali strażacy. Pogotowie ratunkowe zabrało 30-letniego kierowcę peugeota do szpitala im. Barlickiego. 31-letniego pasażera przez długi czas nie można było przetransportować do szpitala, gdyż jego stan był niestabilny.
W karetce ratownicy prowadzili resuscytację krążeniowo-oddechową. Po ustabilizowaniu jego parametrów życiowych, ranny został odwieziony do szpitala w Zgierzu. Mężczyzna zmarł w zgierskim szpitalu w niedzielę po godz. 8.
Okazało się, że obaj mężczyźni byli pod wpływem alkoholu. Okoliczności tragicznego wypadku ustala policja.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?