W miejscu tragicznego wypadku w Leszczawie Dolnej cały czas pracują służby porządkowe. Trwa wyciąganie wraku autobusu, który spadł z kilkunastometrowej skarpy i prawdopodobnie koziołkował. Miejsce, w którym doszło do wypadku nazywane jest "zakrętem śmierci".
ZOBACZ TEŻ: W Kuńkowcach koło Przemyśla 19-letni kierowca seata wypadł z drogi i dachował w rowie
W miejscu tragicznego wypadku w Leszczawie Dolnej cały czas pracują służby porządkowe. Trwa wyciąganie wraku autobusu, który spadł z kilkunastometrowej skarpy i prawdopodobnie koziołkował. Miejsce, w którym doszło do wypadku nazywane jest "zakrętem śmierci".
W miejscu tragicznego wypadku w Leszczawie Dolnej cały czas pracują służby porządkowe. Trwa wyciąganie wraku autobusu, który spadł z kilkunastometrowej skarpy i prawdopodobnie koziołkował. Miejsce, w którym doszło do wypadku nazywane jest "zakrętem śmierci".
W miejscu tragicznego wypadku w Leszczawie Dolnej cały czas pracują służby porządkowe. Trwa wyciąganie wraku autobusu, który spadł z kilkunastometrowej skarpy i prawdopodobnie koziołkował. Miejsce, w którym doszło do wypadku nazywane jest "zakrętem śmierci".