Do groźnego wypadku doszło w poniedziałek wieczór na drodze krajowej nr 74 w Paradyżu. Pijany kierowca audi wymusił pierwszeństwo na skrzyżowaniu.

CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE

Do groźnego wypadku doszło w poniedziałek, 16 września, przed godziną 19, na drodze krajowej nr 74 w Paradyżu.

Jak wynika ze wstępnych informacji policji, kierowca audi wyjeżdżając na skrzyżowanie z drogi podporządkowanej nie udzielił pierwszeństwa przejazdu autobusowi jadącemu w kierunku Piotrkowa Tryb. wówczas doszło do zderzenia pojazdów. W wyniku uderzenia audi zostało zepchnięte na drugą stronę drogi i uderzyło w dwa samochody: volkswagena i toyotę czekające na skrzyżowaniu, by włączyć się do ruchu.

CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE

Po przybyciu na miejsce strażacy musieli rozciąć audi, by wydostać rannego 38-letniego pasażera pojazdu. Został on przekazany pogotowiu ratunkowemu i z poważnymi obrażeniami zabrany do szpitala. 33-letniemu kierowcy audi nic poważnego się nie stało, ale jak się okazało miał we krwi prawie 3 promile alkoholu. Jak się również okazało miał dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów.

CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE

Na miejscu czynności policji i utrudnienia trwały kilka godzin. Kierowcę audi czekają poważne konsekwencje.