Wypadki w Łodzi powodują osoby w wieku od 25 do 39 lat

Temu, z jakich województw pochodzą kierowcy, którzy powodują wypadki drogowe, przyjrzeli się specjaliści Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego. Z ich raportu wynika, że najwięcej wypadków spowodowali właściciele aut, które są zarejestrowane w województwach mazowieckim, pomorskim i dolnośląskim. Najmniej wypadków odnotowano za to w województwach świętokrzyskim, podkarpackim i lubelskim.

Województwo łódzkie w tym zestawieniu znalazło się w środku stawki. W naszym regionie 2,8 proc. właścicieli samochodów spowodowało szkody z polis OC. Największy odsetek występuje w województwie mazowieckim i wynosi 3,9 proc. Niewiele mniejszy procent kierowców spowodował wypadki w województwach pomorskim i dolnośląskim - 3,8 proc.

**Zobacz też:

**

Na Lubelszczyźnie natomiast ten wynik to 2,2 proc. i jest najniższy kraju. Na Podkarpaciu w wypadkach w pierwszym kwartale tego roku uczestniczyło 2,4 proc. kierowców, tyle samo, co w województwie świętokrzyskim.

Z raportu UFG wynika także, że najczęściej sprawcami wypadków i wypłat z ubezpieczeń są osoby w wieku od 31 do 35 lat, które kierowały samochodami marek: Skoda, Ford, Toyota i Peugeot.

Okazuje się, że w pierwszym kwartale tego roku odnotowano spadek średniej częstotliwości szkody w komunikacyjnym OC. Na sto ubezpieczonych pojazdów zgłoszono 3,2 szkody, natomiast rok wcześniej było to 3,4 szkody.

- Za wcześnie, by prognozować, czy ten nieznaczny spadek przekształci się w stały trend czy to tylko jednorazowe zjawisko - mówi Elżbieta Wanat-Połeć, prezes Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego. - Niższa częstotliwość szkód może być - wobec informacji o rosnących cenach polis - efektem niezgłaszania drobnych szkód w obawie przed utratą zniżek w ubezpieczeniu OC. Jeżeli jednak powyższy trend spadku częstotliwości szkód się utrzyma, będzie to dowód, że ceny komunikacyjnego OC nie zależą bezpośrednio od poprawy bezpieczeństwa na drogach, ale od coraz wyższych odszkodowań z tych polis - podsumowuje Elżbieta Wanat-Połeć.

**Czytaj też:

**

Jak wynika z danych łódzkiej drogówki, najwięcej wypadków powodują u nas osoby w wieku od 25 do 39 lat.

- Od początku roku spowodowali 199 wypadków oraz 1242 kolizje - mówi Jadwiga Czyż z wydziału ruchu drogowego Komendy Miejskiej Policji w Łodzi. - W wypadkach zginęła jedna osoba w tym przedziale wiekowym, a 251 osób zostało rannych. W ubiegłym roku osoby w tym wieku także dominowały w kategorii sprawców wypadków.

W tym samym czasie w Łodzi doszło w sumie do 609 wypadków, co oznacza, że kierowcy w wieku od 25 do 39 lat są odpowiedzialni za blisko 33 procent wypadków w mieście. W 609 wypadkach zginęło osiem osób, a 780 odniosło obrażenia. Do tego trzeba doliczyć jeszcze 3.828 kolizji.

Najwięcej wypadków w województwie łódzkim ma natomiast miejsce w piątki, środy i poniedziałki, a na drogach najbezpieczniej jest w niedziele. To w piątki w wypadkach ginie najwięcej osób. O dziwo, to wcale nie zimą, ale na przełomie wiosny i lata na naszych drogach jest najbardziej niebezpiecznie. Sierpień, czerwiec, lipiec i wrzesień to te miesiące, gdy na drogach województwa łódzkiego ginie najwięcej osób w wypadkach drogowych. Do wypadków najczęściej dochodzi, gdyż kierowcy nie ustępują pierwszeństwa przejazdu i jadą za szybko biorąc pod uwagę warunki panujące na drogach.