Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wypełniona hala w Łodzi ma pomóc PGE Skrze

Paweł Hochstim
Siatkarze liczą na łódzką publiczność
Siatkarze liczą na łódzką publiczność DziennikŁódzki/archiwum
Wicemistrz Francji Tours VB będzie dzisiaj rywalem siatkarzy PGE Skry Bełchatów w drugiej kolejce Ligi Mistrzów. Spotkanie odbędzie się o godz. 18, a prawdopodobnie po raz kolejny obejrzy go komplet publiczności.

- Pomimo różnych opinii, z którymi nie do końca można się zgodzić odnośnie do klasy rywali w fazie grupowej, już wiemy, że została bardzo niewielka pula biletów do sprzedaży bezpośredniej - mówi prezes Skry Konrad Piechocki. - To jest naprawdę resztka biletów. To kolejny raz mnie przekonuje, że będziemy mogli liczyć na komplet widzów w Łodzi i tak wielka liczba kibiców będzie oglądała mecz PGE Skry Bełchatów.

Ostatnie bilety trafią do sprzedaży dzisiaj. Kasa w hali MOSiR zostanie otwarta o godz. 12 i będzie czynna aż do rozpoczęcia meczu. Chyba że wcześniej skończą się bilety. Cały czas karty wstępu można też kupować w internecie za pośrednictwem oficjalnej strony PGE Skry www.skra.pl.

Siatkarze zespołu mistrza Polski nie ukrywają, że gra im się w Łodzi doskonale. - Dla kibiców, którzy przyjeżdżają z różnych zakątków Polski te mecze są ważnym wydarzeniem - mówi Mariusz Wlazły. - To widać po wypełnionych do ostatnich miejsc trybunach. Atmosfera w tej hali nam pomaga, bo przy takiej publiczności naprawdę super się gra. - Grałem w wielu halach - i małych, i dużych. Ale hala w Łodzi ma specyficzną atmosferę, przy której gra nam się świetnie - dodaje Bartosz Kurek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki