Ostatnia niedziela wakacji była jednocześnie niedzielą handlową.
Ceny artykułów szkolnych w porównaniu z sierpniem 2021 r. wzrosły o 14,2 proc. To średnia, bo niektóre artykuły są tańsze niż przed rokiem, niektóre utrzymały cenę, ale ogólnie za całość wyprawki płacimy więcej przy inflacji przekraczającej 15 proc.
To jest dramat, choć w sumie można się było tego spodziewać: siostra kupiła jeszcze w lipcu dla swojego dziecka to, co ja dziś dla swojego syna i zapłaciła mniej – mówi łodzianka.
Są analitycy, którzy stawiają tezy, że przełom sierpnia i września to dla sieci handlowych tradycyjny moment na podnoszenie cen, bo rodzice artykuły szkolne i tak zmuszeni są kupić. Poza tym jest także szczyt wypłat 300 zł na wyprawki z programu „Dobry start”.
CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE>>>