Wyremontowana część kliniki przeznaczona jest dla najmłodszych pacjentów: noworodków i dzieci do roku życia. Mieści się w niej 10 łóżeczek oraz tyle samo łóżek dla rodziców. Jest też miejsce, gdzie dorośli mogą zrobić sobie herbatę czy wziąć prysznic.
- Dziecko w szpitalu jest poddawane ogromnemu stresowi - przyznaje prof. Anna Piaseczna-Piotrowska, kierownik kliniki. - Kontakt z rodzicami może obniżać ten stres. Są ostoją bezpieczeństwa i najlepiej je rozumieją. Jak podkreśla coraz częściej dziećmi w szpitalu opiekują się ojcowie.
Remont został przeprowadzony w ramach projektu "Z dumą wspieramy mamy". Prace trwały sześć tygodni. Oprócz firmy budowlanej pracowało też 30 wolontariuszy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?