Wyremontowane OIOM i blok operacyjny w szpitalu MSW [ZDJĘCIA]

- Cały czas coś się psuło. Często jedna z sal przez awarie sprzętu musiała być wyłączona z pracy. Sprzęt także był mocno zużyty. Teraz dysponujemy najnowocześniejszymi salami operacyjnymi. Zostały one przygotowane tak, by mogli z nich korzystać lekarze ze wszystkich oddziałów w systemie ciągłym. Blok pracuje oczywiście przez całą dobę, bo mamy wiele oddziałów dyżurujących - mówi Robert Starzec, dyrektor szpitala MSW.

Blok operacyjny w zabytkowym budynku szpitala doczekał się remontu po 40 latach. Modernizacja i wyposażenie sześciu sal operacyjnych kosztowały 7 mln zł. Drugie tyle wydano na remont oddziału intensywnej terapii, który zakończył się w maju.

Połowę tej kwoty szpital wygospodarował ze środków własnych. Drugą połowę na remont przekazało ministerstwo spraw wewnętrznych, które jest organem założycielskim szpitala.

OIOM w szpitalu MSW zajmuje powierzchnię 2 tys. metrów kwadratowych i wyposażony jest w najnowocześniejszą aparaturę medyczną. Na oddziale znajduje się 7 łóżek w sali wybudzeń i 7 łóżek intensywnego nadzoru. To jeden z największych oddziałów intensywnej terapii w Łódzkiem.

- Mamy już wyremontowane dwa piętra szpitala, ale zostały nam jeszcze dwa - mówi Starzec.

Szpital MSW po raz kolejny został szpitalem, który wygenerował w Polsce największy zysk. Poprzedni rok łódzki szpital MSW zakończył zyskiem - 12 mln zł. Te pieniądze w większości władze szpitala przeznaczały na inwestycje. W tym roku część zysku zostanie przekazana na podwyżki dla pracowników.

- Przez ostatnie lata pracowaliśmy bardzo ciężko. Udało nam się już mocno zmodernizować szpital. Przez ostatnie pięć lat na inwestycje budowlane wydaliśmy 33,5 mln zł. Na nowy sprzęt kolejne 19 mln zł. Ponad połowa tych kwot pochodziła ze środków własnych szpitala. Na nie pracowali wszyscy pracownicy i nigdy nie uzależniali swojej pracy od czynnika płacowego. Teraz część zysku będzie się należała im. Od lipca wszyscy pracownicy dostaną podwyżki - zapowiada dyrektor szpitala.