5/17
Do tragedii doszło podczas biesiady w nocy z 8 na 9 kwietnia 2020 roku w domu z ogrodem w Ozorkowie. Według prokuratury, zaczęło się od tego, że Krystian P. podszedł do Tomasza i uderzył go kolanem w twarz. Potem wpadł w furię bijąc ofiarę pięściami po twarzy i łańcuchem po rękach i nogach. Dołączył do niego Hubert P. i razem katowali Tomasza, który zmarł. Oskarżeni starali się ukryć ślady zbrodni: zmyli krew na meblach, ścianach i piecu, spalili pałkę drewnianą oraz telefon i dokumenty ofiary, a także ukryli łańcuch. Zwłoki Tomasza zawinęli w dywan i ukryli w komórce, aby potem zakopać. Nie zdążyli, gdyż zatrzymali ich policjanci.
6/17
7/17
8/17