Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wyrok ws. śmierci półrocznego Dawidka. Zakończył się proces pielęgniarki

Janina Stefanowska
sędzia Adam Skórzewski:  pielęgniarka w rażący sposób zlekceważyła procedury
sędzia Adam Skórzewski: pielęgniarka w rażący sposób zlekceważyła procedury Janina Stefanowska
W Sądzie Rejonowym w Kartuzach zakończył się proces w sprawie śmierci półrocznego Dawidka. Według sędziego, pielęgniarka w rażący sposób zlekceważyła procedury. Wyrok: 8 miesięcy więzienia w zawieszeniu.

Sześciomiesięczny Dawidek zmarł 4 marca 2008 r., gdy nie został przyjęty do szpitala w Kartuzach z powodu braku skierowania od lekarza pierwszego kontaktu.

Na ławie oskarżonych znalazła się Bożena S., pielęgniarka oddziałowa Szpitalnego Oddziału Ratunkowego szpitala w Kartuzach. Po krótkiej rozmowie z mamą Dawidka nie podjęła żadnych kroków, by zainteresować się stanem dziecka i pospieszyć mu z pomocą. Odprawiona przez oddziałową mama zabrała Dawidka i pojechała z nim do ośrodka zdrowia w Sierakowicach po skierowanie dla niemowlęcia. Dziecko zmarło w ośrodku mimo podjętej reanimacji.

Zmiana kwalifikacji czynu ws. śmierci Dawidka

W piątek strony wygłosiły końcowe mowy. Prokuratura zmieniła kwalifikację czynów - odstąpiła od zarzutu spowodowania śmierci oraz ograniczyła zakres drugiego zarzutu - z umyślnego na nieumyślne spowodowanie bezpośredniego zagrożenia utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.

Prokurator wnosił o wymierzenie kary 2 lat pozbawienia wolności w zawieszeniu na 4 lata próby, 5-letni zakaz zajmowania stanowiska oddziałowej i zadośćuczynienie w wysokości 10 tys. zł dla rodziny oraz poniesienie kosztów sądowych. Natomiast pełnomocnik oskarżycielki posiłkowej wniósł o stwierdzenie winy i o odstąpienie od wymierzenia kary.

Wyrok dla pielęgniarki

Wyrok opiewa na 8 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata, roczny zakaz pracy w zawodzie pielęgniarki oraz poniesienie częściowo kosztów procesu w kwocie 4 tys. zł. Jest nieprawomocny.

Jak uzasadniał sędzia Adam Skórzewski - pielęgniarka w rażący sposób zlekceważyła procedury. Jako doświadczona pielęgniarka powinna była przewidzieć, że życie dziecka w sytuacji nieudzielenia pomocy będzie zagrożone.

- Wyrok jest dla mojej klientki częściowo satysfakcjonujący, gdyż zdejmuje z niej odpowiedzialność za spowodowanie śmierci dziecka oraz zarzut umyślnego narażenia małego pacjenta na utratę życia - mówi mec. Marek Bruski, pełnomocnik oskarżonej.

[email protected]

Cały artykuł na ten temat przeczytasz w papierowym wydaniu "Dziennika Bałtyckiego" albo kupując e-wydanie gazety

Treści, za które warto zapłacić! REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI

Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Wyrok ws. śmierci półrocznego Dawidka. Zakończył się proces pielęgniarki - Dziennik Bałtycki

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki