Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wyrok za skrzywdzenie psa. Pani szarpała i kopała 5-miesięczną Lusię!

Piotr Jach
Piotr Jach
Schronisko dla Zwierząt
Na 10 miesięcy ograniczenia wolności w postaci obowiązku wykonywania nieodpłatnej i kontrolowanej pracy społecznej Rejonowy dla Łodzi Śródmieścia skazał 35-letnią łodziankę, która znęcała się nad 5-miesięczną suczką Lusią.

19 lipca ub.r. motorniczy łódzkiego MPK zauważył na przystanku Piotrkowska Centrum zmierzającą do jego tramwaju kobietę, która idąc chwiejnym krokiem, tak mocno szarpała trzymanym na smyczy pieskiem, że zwierzę traciło kontakt z podłożem i zawisało na niej jak na szubienicy. Jeszcze po wejściu do pojazdu pies był szarpany i kopany. Widząc to, motorniczy zatrzymał tramwaj, zabrał psa kobiecie i zadzwonił po policję. Właścicielka okazała się być pod wpływem alkoholu. Lusię przejął Animal Patrol straży miejskiej, który odwiózł suczkę do łódzkiego Schroniska dla Zwierząt. Sprawa właścicielki krzywdzącej zwierzę trafiła do sądu, a ten już po 8 miesiącach wydał wyrok, który właśnie się uprawomocnił.


- Cieszę się, że sąd tak szybko rozpatrzył tę sprawę, bo inne ciągną się niekiedy latami, jak również z tego, że jest to wyrok wyraźnie wskazujący winę sprawczyni oraz nakładający na nią sankcje. Niestety, nadal wiele postępowań za znęcanie się nad zwierzętami jest umarzana bez żadnej kary, z powodu niskiej społecznej szkodliwości czynu. Nie ma czegoś takiego w odniesieniu do istot żywych. Kto krzywdzi zwierzę, musi liczyć się z karą – mówi Marta Olesińska, dyrektor Schroniska dla Zwierząt w Łodzi.


Lusia spędziła w przytulisku przy ul. Marmurowej 9 miesięcy. Wyrokiem sądu została odebrana złej właścicielce (orzeczono przepadek na rzecz Skarbu Państwa), co umożliwiło wreszcie znalezienie jej dobrego pana. Gdy tylko historia suczki stała się głośna – dyr. Olesińska napisała o wyroku w mediach społecznościowych – do schroniska natychmiast zgłosili się chętni, by zapewnić jej przyjazny dom. Już jest umówiona na adopcję.

– Wypada tylko podziękować policji, prokuraturze i sądowi za nieobojętność na psi los. I oczywiście panu motorniczemu MPK. Oby tak częściej – kwituje Olesińska.
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki